Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Były kapitan reprezentacji broni doświadczonego stopera: Trójką, piątką... nie oszukujmy się, Glik jest potrzebny

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 25-09-2022 11:33
Były kapitan reprezentacji broni doświadczonego stopera: Trójką, piątką... nie oszukujmy się, Glik jest potrzebny

Kamil Glik ma już 34 lata i na co dzień gra w klubie drugiej ligi włoskiej, jednak wciąż trudno jest wyobrazić sobie bez niego reprezentację Polski. Jego rolę w kadrze podkreślił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", były kapitan Biało-Czerwonych Jacek Bąk.

Od bohatera do zera, taki wniosek nasunął się po meczu reprezentacji Polski z Holandią, czytając komentarze wielu "znawców" tematów krytykujących występ Kamila Glika. Fakt, nie było to najlepsze spotkanie w wykonaniu 34-latka, ale wciąż na horyzoncie nie widać piłkarza, który zastąpiłby doświadczonego defensora w narodowym zespole. Podobnego zdania jest Jacek Bąk, były kapitan naszej reprezentacji.

- Zachował się w polu karnym nieodpowiednio, trzymał zawodnika tak, jak się trzyma w koszykówce... ale no cóż, czasami tak jest, że nie nadąża się za akcją. Wiek daje o sobie znać. Ja bym chciał grać do pięćdziesiątki, ale to nie jest możliwe. Bardzo ważne jest, jak zawodnik prowadzi się od początku kariery, a nie przez ostatnie dwa lata. Ja skończyłem grać, jak miałem prawie 38 lat, ale czułem, że to już nie jest to. Głowa chce, ale nogi tak nie niosą. Trzeba latać w ataku za 20-latkami, nie ma już takiej radości. Na pewno Kamil przekroczy setkę i tego mu życzę, ale zobaczymy, co będzie dalej - powiedział Bąk.

- Trójką, piątką... nie oszukujmy się, Glik jest potrzebny. To nie jest tak, że przegraliśmy, zagrał słabszy mecz i już koniec. Holandia jest bardzo dobra, nie była w naszym zasięgu, to inna kultura gry. Jak chcemy coś osiągnąć, to my musimy grać tak, jak w meczu z Hiszpanią na mistrzostwach. Z takim zaangażowaniem - podkreślił.

- Z Kiwiora i Bednarka zaraz po mistrzostwach będą robili w kadrze duet obrońców, Kamila bym nie skreślał. W tym ustawieniu dla mnie jednak Bednarek i Glik - podsumował Jacek Bąk.

Źródło: PS

TAGI

Inne artykuły