Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Michał Listkiewicz nie wytrzymał w sprawie Szymona Marciniaka. "Nie sądziłem, że w naszym kraju mieszka tylu krytyków"

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 11-10-2022 10:39
Michał Listkiewicz nie wytrzymał w sprawie Szymona Marciniaka.

Szymon Marciniak będzie prowadził mecz FC Barcelona z Interem Mediolan w 4. kolejce Ligi Mistrzów. To wywołało nie tylko falę gratulacji i pochwał pod adresem arbitra z Płocka, ale też polski sędzia musiał zmierzyć się z hejtem. W obronie Marciniaka stanął Michał Listkiewicz.

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie wytrzymał zalewu drwin i krytyki wymierzonego w Marciniaka. Postanowił odpowiedzieć hejterom, którzy uważają, że arbiter z Płocka nie zasługuje na pozycję, którą ma w FIFA i UEFA.

- Szymon Marciniak sędziuje hit LM Barcelona - Inter a polski kociołek hejterski wrze. Nie sądziłem, że tylu kretynów mieszka w naszym pięknym kraju. Zamiast dumy i gratulacji żyg. Biedni, zakompleksieni, zagubieni ludzie - stwierdził na Twitterze.

W odpowiedzi na wpis Listkiewicza pojawiły się wrzutki o błędach Marciniaka w PKO BP Ekstraklasie. Listikiewicz odpowiedział także na nie. - Na szczęście to FIFA i UEFA decyduje a nie zaślepieni polscy dziennikarze, trenerzy i kibice. Jakoś bardziej ufam Collinie i Rosettiemu niż - z całym szacunkiem - Panu - odpisał jednemu z krytyków były sędzia i prezes PZPN.
 
Mecz FC Barcelona - Inter zaplanowano na Camp Nou na środę na godz. 21:00. Marciniakowi pomogą w Katalonii asystenci: Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki, sędzia techniczny Tomasz Musiał i Tomasz Kwiatkowski, który będzie w zespole na VAR.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły