Wojciech Kowalczyk już ma mistrza Polski. "Grają totalny śmietnik, ale i tak wygrają ligę"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 24-10-2022 8:45

Wojciech Kowalczyk w programie "Liga Minus", w swoim stylu pozamiatał Ekstraklasę mówiąc o jej poziomie. Wytypował też mistrza Polski, ale również w tym przypadku wcale nie padły ładne słówka.
Raków Częstochowa wygrał cztery ostatnie mecze z rzędu i jest niekwestionowanym liderem PKO BP Ekstraklasy. Nad drugim w tabeli Widzewem Łódź ma już sześć punktów przewagi. Legia i Wisła Płock tracą do zespołu Marka Papszuna siedem "oczek", a Lech Poznań, który broni tytułu, aż dziesięć, ale ma do rozegrania o jeden mecz więcej.
- Jest końcówka października, a już dziś możemy powiedzieć, że jedyne trofeum, jakie może zdobyć w tym sezonie Lech to jakiś Puchar Wielkopolski, nic więcej - szyderczo wypalił Wojciech Kowalczyk w niedzielnej "Lidze Minus".
- Taka jest po prostu rzeczywistość. To już koniec. Lech za tydzień - po meczu z Austrią Wiedeń w Lidze Konferencji - gra z Rakowem. Już jest pozamiatane. Można wręczać tytuł mistrza Polski. Patrząc na to, jak prezentują się inne drużyny, możesz grać totalny śmietnik, jak w przypadku Rakowa, ale najważniejsze są trzy punkty - stwierdził były napastnik reprezentacji Polski.
Źródło: Liga Minus