Janusz Niedźwiedź, szkoleniowiec Widzewa o słabym punkcie Górnika Zabrze. "Tylko dwa zespoły są w tym gorsze"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 28-10-2022 12:30

Janusz Niedźwiedź, trener Widzewa Łódź, zabrał głos przed wyjazdowym meczem 15. kolejki PKO Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze.
Beniaminek z Łodzi jest wiceliderem rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. To wynik, który zdecydowanie przerasta oczekiwania wszystkich w klubie.
- Patrzymy na codzienną pracę, wykonywaną na treningach, a jej odzwierciedleniem są osiągane wyniki. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie jesteśmy jeszcze idealni i w każdy mecz musimy włożyć dużo mądrości, zaangażowania oraz charakteru, żeby móc zdobywać punkty. One same się nie robią. Przed nami jeszcze trzy mecze. Dopiero po nich będziemy podsumowywać rundę i patrzeć na liczbę zdobytych punktów, bo to jest dla nas kluczowe - mówił szkoleniowiec Widzewa na przedmeczowej konferencji prasowej.
- Górnik gra bardzo intensywnym pressingiem, atakuje dużą liczbą zawodników i strzela sporo bramek. Stwarzają sobie dużo sytuacji, które często wykorzystują. Dużo goli jednak też tracą. Tylko dwa zespoły w lidze są od nich gorsze pod tym względem. Górnik to zespół umiejący wznosić się na wyżyny, ale także popełniający proste błędy w obronie. Zabrze to trudny teren. Czeka nas intensywne granie, wymagające taktycznie. Chcemy więc, jak zawsze, dobrze się do tego spotkania przygotować - zapowiadał Janusz Niedźwiedź.
- Zwracamy uwagę na to, jak drużyna Górnika szuka na boisku Lukasa Podolskiego oraz jaką pokłada nadzieję, że ten jedną akcją czy strzałem zrobi coś pozytywnego w ataku. Nie oznacza to jednak, że w zespole nie ma innych dobrych piłkarzy. Wiemy kto jest liderem, kto jest tam groźny. Mamy pomysły na wyłączenie z gry zarówno jego, jak i innych zawodników - podsumował trener Widzewa Łódź.