Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Sensacja w Katarze. Niemcy z kolejną traumą? Japonia nie poddała się i ograła Die Mannschaft (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 23-11-2022 15:42
Sensacja w Katarze. Niemcy z kolejną traumą? Japonia nie poddała się i ograła Die Mannschaft (VIDEO)

Kolejna wielka sensacja finałów MŚ 2022 stała się faktem. Po porażce Argentyny z Arabią Saudyjską doszło do niej w meczu Niemcy - Japonia. Faworyt prowadził, podobnie jak Albicelestes, do przerwy, a po zmianie stron stracił dwa gole i przegrał. Teraz ekipa Hansiego Flicka będzie pod ścianą i niewykluczone, że podobnie jak na poprzednim mundialu Die Mannschaft pojedzie do domu po fazie grupowej!

W Rosji w 2018 roku Niemcy musieli przełknąć bardzo gorzką pigułkę. Porażki z Meksykiem, a potem z Koreą Południową przy ograniu tylko Szwecji, skutkowały odpadnięciem 4-krotnych mistrzostw świata.

Teraz będzie podobnie? Po I połowie meczu z Japonią nic nie zapowiadało porażki Niemców. Co prawda w 9. minucie stracili oni gola po błędzie Ilkaya Gundogana i strzale Daizena Maedy, ale bramka z powodu spalonego nie została uznana.

Potem Niemcy już przeważali. W 20. minucie groźnie uderzył Joshua Kimmich, lecz Gonda był na posterunku. Podobnie jak w 28. minucie po strzale Gundogana i chwilę później po centrze Rauma. W końcu japoński bramkarz popełnił jednak błąd. W 31. minucie sfaulował bowiem Rauma w piolu karnym i sędzia podyktował jedenastkę dla Niemiec. Pewnie wykorzystał ją Gundogan. 

W doliczonym czasie gry do I połowy na 2:0 podwyższył Kai Havertz. Przy zagraniu od Serge'a Gnabry'ego był jednak na spalonym, więc gol po analizie VAR nie został uznany.

W II połowie już na początku bliski szczęścia był Gnabry, który trafił w słupek (od zewnętrznej strony), a potem Jamal Musiala po pięknej akcji i dryblingu uderzył nad bramką. W 60. minucie piłka uderzyła w słupek po uderzeniu z 15 metrów Gundogana. Nic nie zapowiadało kłopotów Niemców... Tym bardziej, że w 70. minucie Gonda musiał popisać się interwencją po uderzeniu Hofmanna, a po chwili zatrzymać dwa razy Gnabry'ego.

A jednak w 75. minucie kolejne zmiany u Japończyków przyniosły efekt. Wprowadzony chwilę wcześniej Takumi Minamino uderzył, Manuel Neuer odbił piłkę, ale z dobitką skuteczną zdążył Doan i zrobiło się 1:1. Jakby tego było mało, Japończycy nakręcili się, wykorzystali gapiostwo Niemców, zagrali szybko rzut wolny i po podaniu w pole karne wpadł Takuma Asano, pokonując Neuera mocnym strzałem pod poprzeczkę w tzw. "krótki róg". 

 

 

Niemcy jeszcze atakowali i szukali chociaż remisu, ale nic nie wskórali i przegrali drugi z rzędu mecz z rywalem z Azji na mundialu. 

W drugiej kolejce Japonia zagra w niedzielę, 27 listopada z Kostaryką, a Niemców czeka starcie wagi ciężkiej z Hiszpanią - być może o to, by zachować jakiekolwiek szanse na awans do 1/8 finału MŚ!

Mecz 1. kolejki grupy E
NIEMCY - JAPONIA 1:2
Bramki:
Gundogan 33 k. - Doan 75, Asano 83
Niemcy: Manuel Neuer - Niklas Suele, Antonio Ruediger, Nico Schlotterbeck, David Raum - Joshua Kimmich, Ilkay Guendogan (67. Leon Goretzka) - Thomas Mueller (67. Jonas Hofmann), Jamal Musiala (79. Mario Goetze), Serge Gnabry - Kai Havertz (79. Niclas Fuellkrug)
Japonia: Shuichi Gonda - Hiroki Sakai (75. Takumi Minamino), Maya Yoshida, Ko Itakura, Yuto Nagatomo (57. Kaoru Mitoma) - Wataru Endo, Ao Tanaka (71. Ritsu Doan) - Junya Ito, Daichi Kamada, Takefusa Kubo (46. Takehiro Tomiyasu) - Daizen Maeda (57. Takuma Asano)
Sędzia: Ivan Barton (Salwador)

Futbol.pl

Inne artykuły