Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Media krytycznie o wypowiedzi Michniewicza. "Nie mam pojęcia, po co to padło"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 25-11-2022 9:22
Media krytycznie o wypowiedzi Michniewicza.

Maciej Kruk, dziennikarz Eleven Sports i trener piłki nożnej, skomentował słowa Czesława Michniewicza po środowym treningu reprezentacji Polski.

- Nie zamieniam wody w wino. Choć tu może by się przydało. Ludzie, jedna rzecz. Myślicie, że jest trener, który w trzy dni nauczy kogoś albo oduczy grać w piłkę? Nie ma takiej możliwości. Nie zamieniam wody w wino, chociaż tutaj by się przydało. To bym was poczęstował - czytamy słowa selekcjonera w "Sportowych Faktach".

Do tej wypowiedzi w "Mundialowym Poranku" odniósł się Maciej Kruk, komentator Eleven Sports.

- Jaki mają cel takie wypowiedzi trenera Michniewicza? Byłem pierwszą osobą, która go broniła, jeśli chodzi o powołanie kadry na MŚ, i nagle wychodzi dzień po meczu i mówi zdanie, które dla mnie jest niesamowicie mocne. Czy to są słowa względem potencjału naszej reprezentacji? - stwierdził.

- Dzisiaj mówiliśmy, że mamy potencjał, że w trzy dni trzeba nauczyć gry w piłkę. Przepraszam bardzo, ale ja tego nie kupuję. To jest złe zagranie ze strony strategicznej. Jest takie powiedzenie w biznesie, że jak jest coś trudnego do wykonania, to trzeba wziąć takich ludzi, którzy nie wiedzą, że tego nie da się zrobić - powiedział.

Kruk porównał naszą reprezentację do zachodnich drużyn.

- My kompletnie nie budujemy mentalu jak zachodnie drużyny, że one mogą wyjść i grać z najlepszymi. Powiedzmy szczerze, jak wygląda sytuacja - planem było nieprzegranie meczu z Meksykiem - mogliśmy go wygrać, ale trudno. Idźmy razem w jednym kierunku - przynajmniej przez te dwa spotkania. Nie burzmy wszystkiego na tym etapie. Nie mam pojęcia, dlaczego te słowa padły - kontynuował.

- Piłkarze to są duże dzieci, trzeba ich zawsze szanować i budować ich pewność siebie. Co sobie oni teraz myślą? Przecież oni o tym rozmawiają. Jestem przekonany, że teraz to jest temat nr jeden w szatni. Może ja tego zdania nie rozumiem, ale dla mnie ono jest niesamowicie mocne - podsumował Kruk.

 

TAGI

Inne artykuły