Renard przed meczem z Polską: Arabia jest wciąż najniżej notowanym zespołem w grupie

Wygrana 2:1 z Argentyną na otwarcie była sensacją na całym świecie, dla Hervé’a Renarda, selekcjonera reprezentacji Arabii Saudyjskiej, był to tylko jeden z trzech meczów w fazie grupowej mundialu. 

W przeddzień starcia z Polską Hervé Renard zapewnił, że wygrana nie zmieniła jego zawodników.

- Nic się nie zmieniło. Wciąż jesteśmy najniżej notowanym zespołem w grupie pod względem rankingowym i doświadczenia. Więc i w naszych głowach nic się nie zmienia. Wiemy, skąd jesteśmy i zachowujemy pokorę, bo bez niej jutro nie będziemy w stanie zagrać dobrego meczu - zapewnił francuski trener.

Niespodziewanie to właśnie Arabia Saudyjska jest na pierwszym miejscu w grupie po pierwszym meczu. Jednak w starciu z Polską zmierzy się z problemami, których nie miała w pojedynku z Argentyną. Zabraknie doświadczonego obrońcy Yassera Al Shahraniego, który przeszedł już operację. Nie zagra również kapitan Salman Al Faraj.

- To nasz lider, nasz kapitan, bez niego jutro będzie bardzo ciężko. To wielka strata, ale zdarzyło się to niektórym zawodnikom przed turniejem, a wczoraj również Neymarowi. To część futbolu - powiedział Renard.

Jak zdradził francuski trener, dodatkową motywacją dla niego będzie obecność jego matki na trybunach.

- Kocha futbol. Oczywiście była bardzo szczęśliwa, a ja bardzo dumny. Dla niej to może być trudniejszy mecz, ponieważ jej rodzice byli z Polski. To coś wyjątkowego, ale jutro – nie martwcie się – założy saudyjską koszulkę. Moi dziadkowie może i byli z Polski, ale jutro ja będę z Arabii Saudyjskiej - zadeklarował trener Renard przed meczem z podopiecznymi Czesława Michniewicza.

TAGI