Udany rewanż Portugalii za MŚ 2018. Przedwczesna radość Ronaldo z dogonienia legendy. Bohaterem okazał się ktoś inny (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 28-11-2022 21:33

Reprezentacja Portugalii dołączyła do Francji i Brazylii w gronie drużyn pewnych udziału w 1/8 finału MŚ 2022 w Katarze. Zespół z południa Europy po dwóch golach Bruno Fernandesa pokonał 2:0 Urugwaj i zagra w fazie pucharowej.
Portugalczycy w I połowie starcia z Urugwajem nie zdołali stworzyć sobie jakiejś dobrej okazji do tego, by strzelić gola. Rywal z Ameryki Południowej, który w 1. kolejce zremisował 0:0 z Koreą Południową, miał jedną szansę, lecz Diogo Costa zatrzymał szarżującego Rodrigo Bentancura.
Jeszcze przed przerwą Portugalia straciła Nuno Mendesa, który dołączył do kontuzjowanych wcześniej Otavio i Danilo Pereiry. Pierwszy zagrał z Ghaną 55 minut, drugi 90, a teraz musieli pauzować z powodu urazów i pewnie nie zagrają też w ostatniej kolejce. Podobnie jak Mendes.
Po zmianie stron Portugalczycy udokumentowali swoją lepszą grę, bardziej niż Urugwaju zorientowaną na to, żeby strzelić gola. Co prawda w 52. minucie po strzale Joao Felixa piłka uderzyła jeszcze tylko w boczną siatkę, ale już w 54. minucie futbolówką wylądowała w bramce. Bruno Fernandes sprytnie dorzucił przed bramkę, w górę wyszedł Cristiano Ronaldo, ale nie trafił w piłkę, czym dodatkowo zaskoczył i zmylił bramkarza - Sergio Rochet nie zdążył z interwencja i było 1:0 dla Portugalii. Początkowo bramkę zapisano co prawda CR7 i miałby on 9 goli w finałach MŚ, co oznaczałoby, że dogonił Eusebio, ale na wyrównanie osiągnięcia legendy będzie musiał jeszcze poczekać. Ostatecznie gola zapisano Fernandesowi.
Cristianooo Ronaldo! Ale czy na pewno? Komu zaliczyć tego gola? ????
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 28, 2022
???????????????????????????????????????? ???????????????????????? ➡️ https://t.co/thLCAwE0p0
__________#PORURU ???????????????? • #mundialove pic.twitter.com/GQT1zaSJAy
Potem lekko obudził się Urugwaj, który w ataku ma Luisa Suareza, Edinsona Cavaniego, Darwina Nuneza i... zero goli po dwóch kolejkach (jak Meksyk i Tunezja). W 60. minucie swoją szansę zmarnował Nunez, w 78. minucie wprowadzony za Cavaniego Suarez trafił w boczną siatkę, a w 75. minucie piłka po uderzeniu Maxiego Gomeza zatrzymała się na słupku. W 79. minucie Diogo Costa zatrzymał też Giorgiana de Arrascaetę.
Wynik w 92. minucie ustalił Bruno Fernandes. Wykorzystał on pewnie rzut karny podyktowany za zagranie ręką przez Jose Marię Gimeneza. Potem bohater meczu nie pokonał z bliska Rocheta, bowiem urugwajski bramkarz zareagował kapitalnie, a w 99. minucie Fernandes przymierzył jeszcze w słupek.
Portugalia wygrała, zrewanżowała się Urusom za porażkę w 2018 roku w 1/8 finału mundialu w Rosji i jest pewna awansu. W ostatniej kolejce zagra z Koreą Południową i jeśli wygra, to wpuści do 1/8 finału lepszego z pojedynku Ghana - Urugwaj.
Mecz 2. kolejki grupy H MŚ 2022
PORTUGALIA - URUGWAJ 2:0
Bramki: Bruno Fernandes 54, 90+2
Portugalia: Diogo Costa - Pepe, Ruben Dias, Nuno Mendes (42. Raphael Guerreiro), Joao Cancelo - Bernardo Silva, William (83. Joao Palhinha), Ruben Neves (69. Rafael Leao) - Cristiano Ronaldo (83. Goncalo Ramos), Bruno Fernandes, Joao Felix (83. Matheus Nunes)
Urugwaj: Sergio Rochet - Jose Gimenez, Diego Godin (62. Facundo Pellistri), Guillermo Varela, Mathias Olivera (86. Matias Vina), Sebastian Coates - Matias Vecino (62. Giorgian de Arrascaeta), Rodrigo Bentancur, Federico Valverde - Darwin Nunez (72. Maximiliano Gomez) , Edinson Cavani (72. Luis Suarez)
Żółte kartki: Ruben Neves, Joao Felix, Ruben Dias - Mathias Olivera, Rodrigo Bentancur
Sędzia: Alireza Faghani (Iran)
Futbol.pl