Twitter bezlitosny dla Czesław Michniewicza po jego kolejnym wywiadzie. "Afera jaka afera? Premia? Jaka premia?"

Dzisiejszy wywiad Czesława Michniewicza z Robertem Mazurkiem w Radiu RMF FM wywołał szeroką dyskusję w środowisku piłkarskim nad Wisła. Zdaniem wielu komentujących selekcjoner reprezentacji Polski kolejny już raz próbował się wybielić i bagatelizował wiele problemów, które narosły wokół drużyny narodowej podczas mundialu.

52-letni szkoleniowiec zaprzeczył pogłoskom o konflikcie z piłkarzami. Wyśmiał sprawę afery premiowej. Ogólnie wszystko jest w najlepszym porządku. Wypowiedzi Michniewicza spotkały się z dużym odzewem. 

- Cezary Kulesza o aferze z premiami: „Jako prezes PZPN powinienem przeprosić polskich kibiców, że do takiej sytuacji w ogóle doszło”. Czesław Michniewicz o aferze z premiami: „Szczyt wstydu? Nie! Szczyt wstydu to, że my rozmawiamy o czymś, a tu nikt niczego nie zawinił” - pisze Sebastian Staszewski z Interii.

- Słuchałem Michniewicza dzisiaj rano w RMF i chyba już tylko pozostaje zgłosić się do Krzysztofa Rutkowskiego, aby wyjaśnić kto kłamie w tej sytuacji. Afery nie ma, rozmowa o kasie trwała 5 min, relacje z drużyną są świetne, w zasadzie problem stworzyli dziennikarze - podkreśla Damian Czyżak, prowadzący kanał "Futbolownia".

- Afera jaka afera? Premia jaka premia? To były żarty. Rzygać się chce - napisał na Twitterze dziennikarz Piotr Wąsowski.

- Czesław Michniewicz dziś w RMF FM, jak ja po każdej wywiadówce w rozmowie z moją mamą - "nie było takiej sytuacji" albo "to były żarty" - kpi Sebastian Chabiniak, komentator Eleven Sports.

- Jeżeli Czesław Michniewicz mówi prawdę w wywiadzie dla Roberta Mazurka, to mamy do czynienia z największą operacją dezinformacyjną w polskich mediach od 1989 r. i potężnym spiskiem mediów przeciwko jednemu człowiekowi, jakiego nie udało się przeprowadzić nawet Jerzemu Urbanowi - twierdzi Szymon Jadczak, dziennikarz śledczy.

- Baaaardzo ciężko się słucha rozmowy z Czesławem Michniewiczem w RMF24pl. Tak jak nie przepadam za red. Mazurkiem, tak tu trafnie ocenił, że to wygląda jak gadka z politykiem. Wszyscy źli, tylko ja okej, "jest super, jest super, więc o co Wam chodzi?" - pisze Mateusz Hawrot z portalu Meczyki.

-  Albo Michniewicz zwariował, albo wszyscy wokół. Nie ma trzeciej drogi - skwitował Paweł Paczul z Weszło.

Źródło: Twitter

TAGI