Antoni Piechniczek skomentował zwolnienie Michniewicza. "I co teraz? Przyjdzie zagraniczny trener, wyciągnie kasę z kontraktu i nic nie osiągnie"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 22-12-2022 20:35
Temat odejścia Czesława Michniewicza z reprezentacji Polski zdominował polskie media w czwartek. Do tych wydarzeń na łamach TVP Sport odniósł się były trener polskiej kadry Antoni Piechniczek.
Czesław Michniewicz przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Media od dłuższego czasu były przekonane, że dotychczasowy selekcjoner ustąpi ze stanowiska. Cezary Kulesza podjął decyzję, z którą nie do końca zgadza się Antoni Piechniczek.
– Podjąłbym inną decyzję i zostawił Czesława Michniewicza w roli selekcjonera. Próbowałbym też wyjaśnić wszystkie nieporozumienia we własnym gronie. Zebrałbym drużynę i trenera i porozmawiał. Dlaczego? Dlatego, że trener swoją pracę wykonał. Wygrał baraż, utrzymał Ligę Narodów, przeszedł do historii po 36 latach awansując z grupy. Wszystko to miałoby się kończyć, tym, czym się skończyło? Zwolnieniem? To zbyt proste, choć prezes ma takie prawo – przyznał w rozmowie z TVP Sport Antoni Piechniczek.
– Michniewicz jest największym przegranym w tej sytuacji. Pytanie moje brzmi, w jakim miejscu jest teraz nasza reprezentacja? Czy nie jesteśmy w takim miejscu, jak niespełna rok temu? Czyli uciekł nam Sousa, wspaniały trener, który wyprowadził duże pieniądze z kasy i zatrudniliśmy Michniewicza, który zrealizował wszystkie plany i został zwolniony? I co teraz? I przyjedzie kolejny zagraniczny, który wyciągnie z kasy wartościowy kontrakt i wiele nie osiągnie – dodał Piechniczek.
Czesław Michniewicz poprowadził reprezentację Polski w 13 meczach. Wygrał pięć z nich i tyle samo razy przegrał. Trzy pojedynki zakończyły się remisami.
Źródło: TVP Sport