Co dalej z Piotrem Zielińskim w Napoli? W klubie wytypowali już potencjalnych następców Polaka

Piotr Zieliński umowę z SSC Napoli ma ważną jedynie do końca sezonu 2023-2024. Zdaniem włoskich mediów coraz więcej wskazuje na to, że reprezentant Polski już nadchodzącego lata opuści szeregi lidera Serie A. 

Dziennikarze włoskiego dziennika "La Repubblica" informują, że dyrektor sportowy SSC Napoli rozpoczął poszukiwania następcy Polaka. W Azzurrich zdają się być przekonani, że Zieliński nie zostanie dłużej w klubie, że czas na zmiany, a lato 2023 roku będzie ostatnią okazją, by na pomocniku dobrze zarobić.

W klubie zaoferowano co prawda Zielińskiemu nową umowę, ale na gorszych warunkach. Obecnie Polak zarabia 4,2 mln euro rocznie, a po przedłużeniu miałby dostawać 3,5 mln euro. Na to Zieliński zgodzić się nie chce, więc dyrektor sportowy Cristiano Giuntoli zaczął zastanawiać się, kto zastąpi "Zielka" w kadrze zespołu.

I są już pierwsze kandydatury. Pierwszą jest Lazar Samardzić. To piłkarz Udinese Calcio, a więc klubu, z którego w 2016 roku Napoli za 16 mln euro kupiło Zielińskiego. 20-letni Samardzić to ciekawa postać. W 2021 roku Włosi kupili go za 3 mln euro  RB Lipsk. Mający serbskie korzenie niemiecki pomocnik ma teraz na koncie w Serie A 36 meczów, 5 goli i 3 asysty. Wycenia się go na około 10 mln euro, a jego umowa obowiązuje do połowy 2026 roku.

Drugim kandydatem ma być 22-letni Marokańczyk Azzedine Ounahi. Francuski Angers SCO za piłkarza, który błysnął w MŚ 2022 w Katarze, może zażądać od 15 do 20 mln euro. Ounahi w Ligue 1 ma na koncie 46 meczów, 2 gole i 2 asysty.

A Zieliński? Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Polak mógłby spróbować sił w Premier League. Anglicy na pewno będą w stanie zapłacić za niego tyle, ile będzie chciało Napoli. Latem o Polaka zabiegał West Ham United, ale "Zielka" ten kierunek nie interesował. Z drugiej strony wydaje się, że na oferty z Liverpool FC czy Chelsea, FC Barcelona lub Bayernu Monachium, o których mówiono kiedyś, Polak nie ma teraz co liczyć i musi jednak mierzyć półkę niżej. 

Futbol.pl

TAGI