Xavi skomentował triumf nad Atletico Madryt. "Nie grając w pełni dobrze, też można wygrywać"

FC Barcelona w niedzielę odniosła bardzo ważne zwycięstwo w meczu z  Atletico Madryt (1:0). Xavi Hernandez cieszył się z wyniku, ale nie ukrywał, że wygrana przyszła w bólach, a styl pozostawiał wiele do życzenia.

“Duma Katalonii” miała sporą przewagę, lecz po zdobytej bramce cofnęła się do defensywy. Atletico Madryt dyktowało warunki i miało przewagę na boisku. Świetne okazje do wyrównania miał Antoine Griezmann, a kibice Barcelony do końca spotkania drżeli o wynik.

Ostatecznie "Blaugrana" wróciła na Camp Nou z kompletem punktów. To bardzo ważne zwycięstwo w walce o mistrzowski tytuł, gdyż FC Barcelona wykorzystała wpadkę Realu Madryt i odskoczyła "Królewskim" na trzy “oczka”.

Po meczu Xavi Hernandez cieszył się on z osiągniętego wyniku, jednocześnie podkreślił, że jego drużyna w niedzielę nie zaprezentowała najlepszej dyspozycji.

- Plan na mecz był taki, że chcieliśmy dominować, atakować w najlepszy możliwy sposób, tworzyć przewagę liczebną. Atlético wychodziło wysoko i trudno było wyjść spod takiego pressingu. To był trudny i złożony mecz. To bardzo ważne i kluczowe zwycięstwo - powiedział.

- Myślę, że ten mecz pokazuje, że nie grając w pełni dobrze, też można wygrywać. A z kolei z Espanyolem graliśmy bardzo dobrze, ale nie wygraliśmy. Dobrze broniliśmy, zawodnicy grają z poświęceniem. Myślę, że można z dzisiejszego meczu wyciągnąć wiele pozytywów. Czasami wygrywa się, nie grając doskonale, bardzo dobrze czy dobrze - podkreślił.

- My chcemy dominować i grać na połowie rywala, ale on czasami na to nie pozwala. Moim pierwszym przykazaniem jest posiadanie piłki. Ja cierpię, gdy moja drużyna jej nie ma. Przeciwnik też jednak może robić pewne rzeczy bardzo dobrze. Skomplikowali nam życie - zakończył Xavi.


Źródło: Barca Info

TAGI