Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Reprezentant Polski prosił, by Argentyńczycy nie atakowali. "Teraz FIFA może go wezwać"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 10-01-2023 13:01
Reprezentant Polski prosił, by Argentyńczycy nie atakowali.

Reprezentant Argentyny, Nicolas Tagliafico ujawnił kilka dni temu, że jeden z reprezentantów Polski podczas meczu na mistrzostwach świata miał prosić go, by “Albicelestes” nie atakowali już po golu na 2:0. Teraz sprawę skomentował były prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

- W meczu z Polską po pierwszym naszym golu oni nie chcieli już więcej grać. Kiedy zdobyliśmy drugiego, około 60. minuty, jeden z Polaków powiedział do mnie, na ile potrafił po hiszpańsku: "Nie atakujcie więcej, proszę!" Kolejny gol mógłby ich wyeliminować - zdradził Tagliafico.

Argentyńczycy ostatecznie wygrali 2:0 i obie drużyny awansowały do 1/8 finału. Do sprawy na kanale “Prawda Futbolu” odniósł się były prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

- Tagliafico na pewno sobie tego nie wymyślił. Bo nie miał powodów, żeby po miesiącu sobie coś takiego wymyślić. W ogóle ten mecz z Polską w całej rzeczywistości mundialowej Argentyny odgrywał najmniejszą rolę, bo były ciekawsze spotkania. Wiem nawet, w której to było minucie i gdzie to się stało. Na środku boiska. Jakby ktoś to przejrzał, to jest taki dialog, jak jeden z polskich piłkarzy podchodzi do Tagliafico i zakrywają usta - stwierdził Boniek.

Zdaniem wiceprezydenta UEFA wspomniana sytuacja może mieć konsekwencje.

- Nie chciałbym o tym rozmawiać. To jest niebezpieczne. To nie jest bajka. To rzecz bardzo poważna. Bo jeśli FIFA zdecyduje się zająć tym tematem, to może wezwać piłkarza. To nie jest dialog, to jest nawoływanie do czegoś, co zmienia wynik i sytuację na boisku - powiedział Boniek.


Źródło: Prawda Futbolu

TAGI

Inne artykuły