Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Rekordowa pensja Fernando Santosa. Dostanie blisko 6 razy więcej niż Michniewicz i 3 razy więcej niż Paulo Sousa!

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 23-01-2023 19:32
Rekordowa pensja Fernando Santosa. Dostanie blisko 6 razy więcej niż Michniewicz i 3 razy więcej niż Paulo Sousa!

Fernando Santos zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Czy najlepszym w historii? To się dopiero okaże, ale już wiadomo, że zdecydowanie najlepiej opłacanym. Żaden z jego poprzedników nie pobierał takiej pensji rocznej, jaką dostanie Portugalczyk.

We wtorek Cezary Kulesza, który już opublikował zdjęcie z nowym selekcjonerem, ogłosi zatrudnienie Fernando Santosa w roli trenera kadry Biało-Czerwonych. Portugalski szkoleniowiec podpisze umowę ważną do zakończenia eliminacji do Euro 2024, ale jeśli Polska rywalizująca w grupie z Czechami, Mołdawią, Albanią i Wyspami Owczymi zajmie jedno z dwóch pierwszych miejsc i awansuje do turnieju finałowego, to kontrakt automatycznie przedłuży się do końca kwalifikacji do MŚ 2026.

Na Santosa, który prowadził już reprezentację Grecji i przez ostatnie 8 lat, zdobywając m.in. mistrzostwo Europy w 2016 roku, kadrę Portugalii, czeka gigantyczny kontrakt. Według serwisu Sport.pl 68-letni szkoleniowiec dostanie większą pensję niż miał w ojczyźnie. 

Santos może liczyć od PZPN na zarobki rzędu 3 mln euro rocznie, co daje w przybliżeniu około 12 mln złotych. W Portugalii jego kontrakt opiewał na około 11 mln złotych, gdyby przeliczyć go na polską walutę. Warto w tym miejscu dodać, że Czesław Michniewicz dostawał około 560 tysięcy euro, a Paulo Sousa zarabiał 840 tysięcy euro rocznie. Pensja Santosa to zdecydowanie "komin płacowy", na który związek może sobie jednak pozwolić, bo jak podkreśla Sport.pl federacja ma znakomite wyniki finansowe i około 380 mln złotych zabezpieczonych w budżecie.

Cezary Kulesza nie czekał do konferencji. Opublikował zdjęcie z nowym selekcjonerem

Michał Probierz otrzymał propozycję pracy przy pierwszej reprezentacji Polski

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły