Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Declan Rice rozchwytywany. Kolejny angielski potentat włączył się do wyścigu o podpis reprezentanta Anglii

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 24-01-2023 10:30
Declan Rice rozchwytywany. Kolejny angielski potentat włączył się do wyścigu o podpis reprezentanta Anglii

Declan Rice to prawdopodobnie obecnie najbardziej głośne nazwisko na rynku transferowym Premier League. O podpis defensywnego pomocnika West Hamu biją się już bodajże wszystkie kluby z "Wielkiej Szóstki". Teraz dołączył do nich Liverpool. 

Niedawno informowaliśmy, że 24-latek jest już o krok od złożenia podpisów na dokumentach wiążących go z Arsenalem. Więcej TUTAJ   Jak się okazuje, sytuacja jest dynamiczna i uległa zmianie, gdyż do rywalizacji o sprowadzenie reprezentanta Anglii na poważnie włączył się Liverpool. Klub z Anfield Road jest w stanie przebić Kanonierów, którzy zamierzali wydać na transfer Rice'a 100 milionów funtów.

Wiele zależeć będzie jednak od samego zawodnika, który niejednokrotnie deklarował, że w grę wchodzi przeprowadzka tylko do innego londyńskiego klubu. Dlatego zmalały szanse obu ekip z Manchester, któr również są mocno zainteresowane defensywnym pomocnikiem West Hamu.  

Liverpool potrzebuje wzmocnić swój środek pola i w tej sytuacji władze klubu mogą uznać transfer Rice’a za absolutny priorytet. Wówczas postarają się przebić ofertę Arsenalu i zaproponować Anglikowi intratny kontrakt, którego warunki przekonają go do zmiany miejsca zamieszkania.

Declan Rice w obecnym sezonie rozegrał dla West Hamu 26 spotkań. Zanotował w nich bramkę i trzy asysty. Jego wartość rynkowa według portalu Transfermarkt wynosi 80 milionów euro. 

 

To on zostanie następcą Jakuba Kiwiora w Spezii. Liczba Polaków we włoskim klubie musi się zgadzać

Mikel Arteta w pięknych słowach przywitał Jakuba Kiwiora

TAGI

Inne artykuły