Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Jakub Świerczok odwołał się i wygrał. Ma wrócić do Ekstraklasy. Przeszedł już testy medyczne

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 07-02-2023 17:08
Jakub Świerczok odwołał się i wygrał. Ma wrócić do Ekstraklasy. Przeszedł już testy medyczne

Jakub Świerczok wkrótce może znowu grać w piłkę. Napastnik, który został zawieszony po wykryciu w jego organizmie niedozwolonych substancji, ma związać się z klubem PKO BP Ekstraklasy. Powrót do gry umożliwia mu odwołanie się od decyzji o dyskwalifikacji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie.

Świerczok został zawieszony w październiku 2022 roku. Azjatycka Konfederacja Piłkarska nałożyła na niego dyskwalifikację obowiązującą aż przez 4 lata. To kara za to, że w organizmie napastnika wykryto niedozwolone substancje, czyli tzw. doping. Pozytywny wynik dały próbki pobrane w październiku 2021 roku, gdy Świerczok był już zawodnikiem japońskiego Nagoya Grampus.

Świerczok twierdził i twierdzi, że jest niewinny i niczego świadomie nie zażywał. W oświadczeniu przekazał, że pozytywny wynik testu wynikał z tego, że wziął zanieczyszczony suplement diety.

Świerczok odwołał się od decyzji o dyskwalifikacji i według Szymona Janczyka z Weszlo.com wygrał sprawę, co otwiera mu drogę do powrotu do gry. 30-letni zawodnik wróci najprawdopodobniej do Polski. Filip Trokiewicz z mkszaglebie.pl potwierdza informacje Weszlo.com o tym, że Świerczok najprawdopodobniej dołączy do Zagłębia Lubin. Miał już nawet przejść testy medyczne, ale porozumienia między klubem i piłkarzem w kwestii umowy jeszcze nie ma.

Sam Świerczok do końca stycznia 2024 roku ma umowę z Nagoya Grampus, w którym zdążył zagrać 21 meczów i strzelić 12 bramek. Wcześniej napastnik grał m.in. w Łudogorcu Razgrad, Górniku Łęczna, Piaście Gliwice i Zagłębiu Lubin właśnie. W Miedziowych spędził kilka miesięcy, zanotował 25 meczów i aż 17 bramek w pierwszej części sezonu 2017-2018.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły