Szalony czas talentu Lecha. Najpierw rezerwy, za chwilę debiut w pierwszym zespole, a teraz kolejne wielkie wydarzenie

17-letni Michał Gurgul, który zadebiutował w seniorskim zespole Lecha Poznań i zaraz PKO BP Ekstraklasie w spotkaniu z Piastem Gliwice, podpisał nowy kontrakt z Kolejorzem. Utalentowany stoper związał się z mistrzem Polski umową ważną do połowy 2026 roku.

Gurgul wszedł na murawę w meczu z Piastem w 61. minucie. Niewiele ponad kwadrans później dostał żółtą kartkę. Kolejorz najpierw stracił gola w 64. minucie po dobitce rzutu karnego, ale potem w doliczonym czasie gry odrobił stratę.

Debiutant po spotkaniu nie ukrywał emocji. - To super przeżycie zagrać pierwszy oficjalny mecz w barwach Lecha. Odczuwałem ogromne wsparcie od całego zespołu i sztabu. Zapamiętam tę chwilę do końca życia. W przeciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo dużo się wydarzyło w moim sportowym życiu, ale z pokorą i ciężką pracą dążę do właśnie takich momentów - powiedział Gurgul, cytowany przez oficjalną stronę internetową Lecha. 17-latek rozpędza się do poważnej kariery. Niedawno rozegrał pełną rundę w Centralnej Lidze Juniorów, zimą został przesunięty do II-ligowych rezerw, a potem dostał szansę w sparingu pierwszego zespołu. Przed starciem z Piastem został włączony do kadry, bowiem trener John Van den Brom nie miał do dyspozycji Antonio Milicia i Filipa Dagerstala.

- Michał to chłopak z naszego regionu, który rozwija swoje umiejętności w strukturach klubowej akademii od ponad pięciu lat. W trakcie przerwy zimowej rozpoczął treningi z drugim zespołem, w którym zdążył rozegrać już dwa oficjalne mecze w lidze, a w miniony weekend zadebiutował w wieku zaledwie siedemnastu lat w pierwszej drużynie w meczu w Gliwicach. Cieszy nas, że proces jego aklimatyzacji w dorosłym futbolu zachodzi sprawnie, a tej wiosny liczymy na dalsze postępy naszego wychowanka w rywalizacji z seniorami - powiedział o wychowanku niebiesko-białych dyrektor Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.

Gurgul z Lechem podpisał umowę do połowy 2026 roku. Lewonożny stoper ma jeszcze czas na rozwój, ale na pewno liczy, że po szansie z Piastem wkrótce nadejdą następne.

Futbol.pl

TAGI