Media: Jeden z gigantów odpada z walki o Jude'a Bellinghama. Zostało dwóch faworytów

Latem Jude Bellingham ma zmienić klub i trafić do jednej z gigantów z najwyższej europejskiej półki. Od dłuższego czasu spekuluje się o przyszłości 20-letniego pomocnika Borussii Dortmund. Zdaniem Davida Ornsteina z "The Athletic" jeden z wielkich klubów nie będzie w stanie rywalizować o Anglika.

Bellinghama w mediach łączono już chyba z wszystkimi największymi i mającymi możliwości finansowe klubami. Anglika przymierzano więc do Bayernu Monachium, do PSG, do Manchesteru United, Manchesteru City, Chelsea, Realu i Liverpool FC. 

Cena za 20-letniego pomocnika ze sporym już doświadczeniem w Bundeslidze, europejskich pucharach i reprezentacji Anglii, może osiągnąć zawrotną wysokość. Borussia na pewno oczekuje za piłkarza nawet w okolicach 150 mln euro. Zdaniem Ornsteina nie wszyscy giganci są w stanie i są gotowi walczyć o Bellinghama na takim cenowym pułapie.

Według dziennikarza "The Athletic" z wyścigu powoli wykrusza się Liverpool FC. The Reds muszą dokonać głębszych, większych zmian w kadrze i w związku z tą przebudową nie mogą sobie pozwolić na tak wielki wydatek na jednego tylko zawodnika. 

To z kolei oznacza, że największe szanse na letni transfer Bellinghama mają jednak Real i Manchester City.

Futbol.pl

TAGI