Czy Zbigniew Boniek wystartuje w kolejnych wyborach na prezesa PZPN? "Jestem dziś absolutnie przekonany"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 01-04-2023 11:45
Zbigniew Boniek zabrał głos w sprawie ponownego ubiegania się o fotel prezesa PZPN w 2027 roku.
Zbigniew Boniek pełnił funkcję prezesa PZPN przez dwie kadencje. W 2021 roku został zastąpiony przez Cezarego Kuleszę. Z powodu regulacji prawnych Zibi nie mógł po raz trzeci ubiegać się o fotel prezesa polskiej federacji. Może on jednak ponownie wystartować w wyborach w roku 2027. Teraz zabrał głos w tej sprawie.
- W ogóle mnie to nie interesuje. Jestem dziś absolutnie przekonany, że to całkowicie zamknięty etap w moim życiu - przekazał Boniek w rozmowie z "Weszło.com".
- Ale mam na przykład swoje zdanie na temat kadencyjności. Tak jak mówiłem, uważam, że powinny być trzy, a nie maksymalnie dwie kadencje z rzędu. W czasie drugiej kadencji, kiedy człowiek zostaje ponownie wybrany, jest inaczej, bo całe otoczenie zaczyna się inaczej zachowywać. Ludzie zaczynają rozmawiać, plotkować, szukać frakcji. To jest trochę jak z wyborami powszechnymi. Te do parlamentu będą na jesieni, a już od dwóch lat wszyscy o tym dyskutują i kłócą się. Na dzień dzisiejszy zupełnie nie myślę na temat startu w wyborach na prezesa PZPN - podkreślił.
- Natomiast widzę, że Polacy mają krótką pamięć. Jak w 2012 roku zostałem prezesem PZPN i wszedłem do związku - a przypomnę, że podobno byłem człowiekiem niewybieralnym - to pamiętam, co zastałem. Była strona www.koniecpzpn.pl, a na trybunach wszyscy śpiewali "je**ć PZPN". Strona internetowa związku wyglądała fatalnie - zaznaczył.
- Mocno poszliśmy w internet i to zdało egzamin. Serwis "Łączy nas Piłka" się sprawdził. Dzięki niemu ruszyliśmy masowość, pokazaliśmy między innymi piłkę kobiecą i zaczął się duży rozwój całej marki PZPN. Otworzyliśmy się na ludzi i kibiców. Na youtubowym kanale związku pojawiły się transmisje i rożne inne materiały - dodał.
- Jak zaczynałem to PZPN nie miał w zasadzie żadnego działu marketingu. Na koniec mojej kadencji robiliśmy ponad 70 transmisji meczów rocznie na naszych kanałach. Rozbudowaliśmy nieprawdopodobnie markę PZPN i cały marketing - podsumował Boniek, który aktualnie pełni funkcję wiceprezydenta UEFA.
Źródło: Weszło