Ogromne problemy polskiego bramkarza. "Walczę o to, żebym mógł jeszcze wystąpić na boisku"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 10-04-2023 10:33
Rafał Gikiewicz przyznał, że ma problemy ze zdrowiem, co może wpłynąć na jego przyszłość w Augsburgu.
W minionej kolejce Bundesligi zespół Gikiego przegrał z FC Koeln 1:3. Polski bramkarz zdradził, że grał pod wpływem silnych leków przeciwbólowych. Gikiewicz obecnie zmaga się z dotkliwą kontuzją barku.
- W sobotę grałem na ogromnej ilości środków przeciwbólowych. Jeszcze o 8.30 trenowałem, żeby trener wiedział, czy jestem w stanie grać, czy nie. Grałem na własną odpowiedzialność. Bolało mnie przez całe spotkanie. Biorąc pod uwagę 17 lat grania, w wyższych ligach i niższych, to z takim bólem nie miałem jeszcze do czynienia. Naprawdę cierpiałem - zdradził w "Viaplay".
- Obecnie jestem w Monachium, byłem u lekarza, wczoraj wieczorem także. Walczę o to, żebym mógł jeszcze na boisku wystąpić - przyznał.
Umowa Gikiewicza z Augsburgiem jest ważna do 30 czerwca 2023 roku. Golkiper nie otrzymał jeszcze propozycji jej przedłużenia. Możliwa jest automatyczna prolongata o 12 miesięcy, ale bramkarz musi zaliczyć jeszcze kilka spotkań.
- Jestem zmęczony tym, że zakomunikowałem, że chciałbym zostać nie na rok a na dwa lata. I nic się nie dzieje. Niestety, jestem kontuzjowany i różne rzeczy się mogą wydarzyć - wyznał.
Kontuzja Rafała Gikiewicza ????????
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) April 9, 2023
????️ @gikiewicz33 : "Z takim bólem nie miałem do czynienia. Naprawdę cierpiałem" #MagazynBundesligi do obejrzenia w Viaplay pic.twitter.com/EliuUm5iI7