Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Inter o krok od finału Ligi Mistrzów. Szokujący początek na San Siro i Milan na kolanach (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 10-05-2023 22:56
Inter o krok od finału Ligi Mistrzów. Szokujący początek na San Siro i Milan na kolanach (VIDEO)

Inter Mediolan wygrał pierwszy półfinałowy bój w Lidze Mistrzów z AC Milan. Nerazzurri, którzy wystąpili na San Siro w roli gości, zwyciężyli po golach Edina Dżeko i Henricha Mchitarjana z początku spotkania.

Ekipa Simone Inzaghiego od początku uzyskała przewagę i szybko ją udokumentował, posyłając Milan na deski. Prowadzenie Inter zdobył już w 8. minucie po rzucie rożnym. Po dośrodkowaniu Hakana Calhanoglu do piłki w polu karnym dopadł Edin Dżeko. Piłka po strzale doświadczonego Bośniaka wpadła do siatki.

Po trzech minutach Milan dostał drugi cios. Gospodarze spotkania zaatakowali, ale nadziali się na kontrę. Dimarco podał do Mchitarjana, a ten skorzystał z pracy, którą wykonali Dżeko i Lautaro Martinez "wiążąc" obrońców. Piłkarz z Armenii miał sporo miejsca w środku pola karnego i spokojnie pokonał Maignana.

 

 

Inter poczuł krew i zaatakował po raz kolejny. W 16. minucie zabrakło centymetrów, by było 3:0. Tym razem po strzale Calhanoglu piłkarza uderzyła w słupek, a dobitkę Mchitarjana spokojnie obronił Maignan.

Milan miał problemy z zatrzymaniem gości. Po jednym z ataków sędzia dopatrzył się faulu Kjaera na Lautaro i podyktował rzut karny. Po analizie VAR arbiter wycofał się jednak z tej decyzji i Inter stracił świetną szansę na 3:0.

Dopiero po przerwie Milan spróbował odpowiedzieć. Swoje okazje mieli Brahima Diaz, Junior Messias i Sandro Tonali. Ten ostatni w 63. minucie trafił w słupek. Wcześniej niż Tonali szansę miał Dżeko, ale Maignan zatrzymał go w 53. minucie.

 

 

Potem niewiele działo się pod obiema bramkami. Inter wypracowaną przewagę obronił i jest zdecydowanym faworytem do awansu do finału i zagrania z Realem Madryt lub Manchesterem City. Rewanż mediolańskich gigantów już 16 maja. Inter chce świętować przy swoich kibicach.

Futbol.pl

Inne artykuły