Manchester City obniżył cenę za swojego piłkarza. Bayern go nie chce, ale zainteresowane są inne wielkie kluby
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 26-05-2023 21:24

Joao Cancelo w zimowym okienku transferowym został z Manchesteru City wypożyczony do Bayernu Monachium. Portugalski boczny obrońca nie mógł dogadać się z Pepem Guardiolą i uznał, że lepiej będzie odejść chociaż na jakiś czas. W gigancie z Niemiec też nie dostał tyle, ile by chciał, a Die Roten już podjęli decyzję, że go nie wykupią. I nie zmieni tego raczej nawet fakt, że City zdecydowali się znacząco zejść ze swoich oczekiwań finansowych.
Cancelo nie podobało się na Etihad Stadium, że Guardiola, inaczej niż we wcześniejszych sezonach, przestał na niego zdecydowanie stawiać. Portugalczykowi utrata zaufania szkoleniowca się nie spodobała i jeśli wierzyć angielskim mediom ostentacyjnie to wyrażał. W efekcie doprowadził do tego, że dla dobra wszystkich stron, w styczniu został wypożyczony do Bayernu.
W Monachium też nie miał łatwych początków. Trener Julian Nagelsmann nie wydawał się w pełni przekonany do przydatności Cancelo, ale jego następca Thomas Tuchel już odważniej stawia na piłkarza. Nie wygląda jednak na to, by Bayern wyłożył jakiekolwiek większe pieniądze na obrońcę. Co prawda Manchester City obniżył żądania z 70 mln euro na 40 mln euro, ale to i tak nie jest specjalnie promocyjna cena.
Anglicy liczą mimo wszystko, że chętny na Cancelo się znajdzie. Na Etihad Stadium Portugalczyk nie ma już bowiem za bardzo czego szukać, mimo ważnego do połowy 2027 roku kontraktu. Zainteresowanie 28-latkiem z Barreiro wykazują Arsenal i FC Barcelona. W Kanonierach były zawodnik Benfiki, Valencii, Interu i Juventusu miałby rywalizować z Benem Whitem i Takehiro Tomiyasu, a w Dumie Katalonii z Sergim Roberto i ewentualnie zastąpić Julesa Kounde, który może odejść, bo nie podoba mu się granie na prawej obronie zamiast na środku defensywy.
Futbol.pl