Real Madryt wybrał nowego napastnika. To ma być znakomita opcja przy Karimie Benzemie (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 29-05-2023 20:01

Real Madryt potrzebuje nowego napastnika w kadrze i jest już o krok od jego pozyskania. Potwierdzają się wcześniejsze informacje w tej sprawie. Bliski powrotu do Królewskich, w których nie odegrał do tej pory żadnej większej roli, jest Joselu ze spadającego z LaLiga Espanyolu Barcelona.
Real po raz kolejny opierał się w ataku na Karimie Benzemie. Francuski zdobywca Złotej Piłki w 2022 roku coraz częściej narzeka jednak na urazy i zmęczenie, a w kadrze Królewskich brakowało wartościowego zmiennika.
Na Estadio Santiago Bernabeu nie wypalił plan z przygotowaniem Luki Jovicia, który został sprowadzony w 2019 roku za wielkie pieniądze z Eintrachtu Frankfurt, ale okazał się niewypałem i teraz rozczarowuje w Fiorentinie. W mijającym sezonie Real miał więc Benzemę, Mariano Diaza i 18-letniego Alvaro Rodrigueza. To za mało i w Los Blancos chcą latem uzupełnić braki.
Plan Realu to pozyskanie napastnika, który nie będzie kręcił nosem na siedzenie na ławce, na wchodzenie na zmiany i takiego, który już nie będzie miał ambicji, by być numerem jeden - czy teraz w rywalizacji z Benzemą czy potem z Erlingiem Haalandem lub Kylianem Mbappe, których Real planuje pozyskać, lub jednego z nich, latem 2024 roku. I takiego, który nie będzie drogi przy sprowadzeniu i w utrzymaniu. Dlatego nikt nie myśli raczej o Dusanie Vlahoviciu czy Randalu Kolo Muanim.
Stąd plan na sprowadzenie Joselu. 33-letni napastnik to były zawodnik takich klubów jak Celta Vigo, TSG 1889 Hoffenheim, Eintracht Frankfurt, Stoke City, Deportivo La Coruna, Newcastle United i Deportivo Alaves. A także Realu, w którym był w latach 2010-2012, ale grał głównie w rezerwach. W pierwszym zespole dostał dwie szanse i strzelił po golu w meczu ligowym z Almerią i pucharowym z Ponferradiną.
Teraz Joselu ma wrócić do Realu. Po świetnym sezonie, jeśli chodzi o osobiste dokonania, bo Espanyolu mimo tylu strzelonych bramek - 16 w 33 meczach w LaLiga - nie udało się utrzymać. Po spadku klubu z Barcelony dużo łatwiej pozyskać napastnika, który zadebiutował w marcu 2023 roku w reprezentacji Hiszpanii (2 mecze i 2 gole), bowiem w jego ważnej do połowy 2025 roku umowie jest specjalny zapis o transferze po degradacji. Real Madryt zamierza to wykorzystać.
Futbol.pl