Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Trener Puszczy Niepołomice przed barażami o awans do Ekstraklasy: Właśnie dla takich chwil się trenuje

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 06-06-2023 11:30
Trener Puszczy Niepołomice przed barażami o awans do Ekstraklasy: Właśnie dla takich chwil się trenuje

 Puszcza Niepołomice zajęła piąte miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi i zmierzy się z Wisłą Kraków w barażach o awans do Ekstraklasy.

- To ogromny sukces klubu. Przy niewielkiej ilości odrobionych punktów można było wejść bezpośrednio do Ekstraklasy, zrobić wynik kosmiczny. Celem zespołu, takim kluczowym, było na stulecie zdobycie jak najwyższego miejsca w historii klubu i ten cel został zrealizowany. Do tej pory najwyżej kończyliśmy na ósmym miejscu w lidze, dzisiaj piąte miejsce. Naprawdę mamy się wszyscy z czego cieszyć - powiedział szkoleniowiec Puszczy Tomasz Tułacz.

Na meczu barażowym w Krakowie na trybunach zasiądzie najprawdopodobniej 24 tysiące kibiców. 

- Myślę, że to jest nagroda dla piłkarzy za ten sezon. Zagrać przy takiej publiczności, w takiej atmosferze, przeciwko takiemu rywalowi. Będę namawiał piłkarzy do odważnej gry. Dla takich chwil, dla takich meczów się trenuje i świetnie, że ten baraż będzie właśnie w takiej atmosferze - podkreślił trener drużyny z Niepołomic.

- My z tych czterech zespołów jesteśmy underdogiem. Nie mamy nic do stracenia, dlatego ja na to nie patrzę. Każdy w tych barażach może ograć każdego. Baraże rządzą się swoimi prawami, to jest tylko jeden mecz. Nieraz zdarzało się, że drużyna z miejsca szóstego awansowała do Ekstraklasy. Historia pokazuje, że to trzecie niekoniecznie jest najlepsze, a to szóste niekoniecznie najgorsze - zakończył Tułacz.

 

Źródło: Goal.pl

TAGI

Inne artykuły