Media: Real chce awaryjnego transferu po kontuzji gwiazdy. Piłkarz z Bundesligi jest numerem jeden
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 20-11-2023 13:03

Real Madryt stracił na dłuższy czas Viniciusa Juniora. I chociaż brazylijski napastnik ma wrócić do gry przed lutym, to jednak według hiszpańskich źródeł Królewscy rozważają wypożyczenie innego ofensywnego gracza. Jest już nawet kandydat.
"Sport" podał, że Real Madryt poważnie rozważa czasowe wzmocnienie w ofensywie. Nie wiadomo bowiem, kiedy dokładnie wróci Vinicus Junior i jak szybko będzie w wysokiej formie. Królewscy natomiast nie mają jakiegoś powalającego arsenału w ataku. Poza Viniciusem Juniorem są Rodrygo i Joselu. Do tego ofensywni pomocnicy w osobachh Brahima Diaza i także kontuzjowanych teraz Jude'a Bellinghama oraz Ardy Gulera.
Nic dziwnego, że Real może sprowadzić napastnika w zimowym okienku. Los Blancos przymierzają się do wypożyczenia snajpera. Wygląda na to, że numerem jeden na ich liście życzeń jest Timo Werner, który ma kiepski czas w RB Lipsk.
Werner przegrywa w Bykach rywalizację z Yussufem Poulsenem, Loisem Opendą i Benjaminem Sesko. Niedawno w mediach pojawiły się informacje, że wypożyczeniem 27-letniego piłkarza, który był już w Chelsea, interesują się angielskie Crystal Palace i Fulham, a więc 13. i 16. zespół w tabeli Premier League.
Werner latem 2022 roku został odkupiony przez RB Lipsk z Chelsea za 20 mln euro. Dwa lata wcześniej trafił z Niemiec do Londynu za kwotę 53 mln euro.
W sezonie 2022-2023 napastnik zagrał w sumie w 40 meczach, strzelił 16 goli i miał 6 asyst. Zaczął odbudowywać się po tym, jak nieudaną przygodę zaliczył w Chelsea, w której chociaż strzelił 23 gole i miał 21 asyst w 89 meczach, to często rozczarowywał. W tym sezonie Werner znalazł się jednak na uboczu. Trener Marco Rose od początku sezonu wpuścił go na boisko na 370 minut w 13 spotkaniach, a Werner dwa razy trafił do siatki. Niewykluczone jednak, że trafi do Realu Madryt i to może być jego wielka szansa, by wrócić na pozycję czołowego napastnika Europy.
Futbol.pl