Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Peszko nie wytrzymał po powołaniach Jana Urbana do reprezentacji Polski. „Na co czekać?”

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 03-10-2025 15:53
Peszko nie wytrzymał po powołaniach Jana Urbana do reprezentacji Polski. „Na co czekać?”

Ogłoszone przez Jana Urbana powołania na mecze z Nową Zelandią oraz Litwą znów wywołały gorącą dyskusję. Największe kontrowersje budzi brak Oskara Pietuszewskiego, a Sławomir Peszko nie owija w bawełnę i mocno atakuje selekcjonera.

Jan Urban ogłosił nazwiska zawodników na październikowe mecze reprezentacji Polski z Nową Zelandią i Litwą. Kadra wygląda stabilnie, a w zestawieniu pojawili się m.in. Kacper Tobiasz, Bartosz Kapustka czy Paweł Wszołek. Jednak największe emocje budzi brak jednego piłkarza — Oskara Pietuszewskiego.

Były reprezentant Polski, Sławomir Peszko, nie wytrzymał. – „Ja bym po prostu nie czekał. Wziąłbym go do pierwszej drużyny. Na co czekać, skoro to jest teraz nasz najlepszy skrzydłowy w Ekstraklasie?” – powiedział.

Zdaniem Peszki, młody zawodnik Jagiellonii nie tylko zasłużył na szansę, ale powinien już teraz dostać okazję, by zaprezentować się w dorosłej kadrze. – „Można go było sprawdzić w meczu z Nową Zelandią, a potem odesłać na U-21. To naturalna droga i nic by się nie stało” – dodał.

Urban stawia jednak na konsekwencję. Część ekspertów uważa, że selekcjoner ma do tego pełne prawo. Inni — podobnie jak Peszko — widzą w decyzji ogromny błąd.

Faktem jest, że temat braku Pietuszewskiego stał się numerem jeden w dyskusjach wokół kadry. Kibice pytają wprost: czy Urban nie marnuje szansy, by wprowadzić do reprezentacji świeżą krew?

Źródło: Kanał Sportowy

TAGI

Inne artykuły