Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Max wkurzony na... maksa po meczu PKO BP Ekstraklasy. Ostro go skrytykował. "Zamknij się"

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 04-10-2025 10:20
Max wkurzony na... maksa po meczu PKO BP Ekstraklasy. Ostro go skrytykował.

Piast Gliwice przegrał 1:2 wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin, a gola na wagę porażki stracił w 89. minucie z rzutu karnego wykorzystanego przez Kamila Grosickiego. Szkoleniowiec Piasta Max Moelder po meczu miał pretensje do sędziego Damiana Sylwestrzaka, który jego zdaniem nie tylko popełniał błędy, ale też nie umiał się należycie zachować.

Piast stracił gola w 40. minucie po strzale Ndiaye, ale wyrównał 3 minuty później za sprawą Barkowskijego. Po zmianie stron gole znowu długo nie padały aż sędzia Damian Sylwestrzak po długiej analizie powtórek w systemie VAR odgwizdał rzut karny dla Portowców. Zwycięską bramkę strzelił dla Pogoni z 11 metrów Kamil Grosicki. W 89. minucie. 

Sytuacja z karnym była kontrowersyjna. Zwracał na to uwagę Moelder. - Jestem przekonany, że nie powinno być karnego. Samo sprawdzanie tej sytuacji przez 5 minut wywołuje duże wątpliwości. Mam przekonanie, że gdyby chodziło o takie zagranie w innym polu karnym, to nie byłoby jedenastki. Sytuacje stykowe ostatnio są najczęściej korzystne dla naszych rywali - mówił trener Piasta.

Szkoleniowiec podkreślał na konferencji prasowej, że sędzia Damian Sylwestrzak nie powinien prowadzić meczu Piasta. - Dziwnie mówić o zachowaniu sędziów, ale muszę zrobić to dzisiaj. W ostatnim czasie dużo rzeczy układa się przeciwko nam. Arbiter, który w poprzednim meczu był na VAR, dziś sędziował nam jako sędzia główny. Wtedy popełnił dużo błędów i w mojej opinii dziś także je zrobił - oceniał Moelder.

Trener Piasta dodał także, że samo zachowanie Sylwestrzaka pozostawiało wiele do życzenia. - Muszę przyznać, że nie spotkałem sędziego z gorszą osobowością. Zwracanie się za pomocą słów takich jak "zamknij się" w kierunku sztabu moim zdaniem nie jest dobrym zachowaniem - skwitował Moelder.

40-letni Szwed ma jednak większy problem niż sędzia Sylwestrzak. Piast pod jego wodzą zanotował 9 meczów, odniósł 2 zwycięstwa (jedno w Ekstraklasie, jedno w Pucharze Polski) i jest na przedostatnim miejscu w tabeli ligowej. Pytanie czy szefowie Piasta w przerwie na mecze reprezentacji nie zdecydują się na zwolnienie Moeldera...

"Szefu zostaje". Widzew Łódź przekazał ważne informacje w sprawie kluczowego gracza

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły