Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Szymański z golem i asystą. Bramka z rzutu rożnego. Polacy nie zachwycili, ale w Kownie wygrali (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 12-10-2025 22:12
Szymański z golem i asystą. Bramka z rzutu rożnego. Polacy nie zachwycili, ale w Kownie wygrali (VIDEO)

Reprezentacja Polski pokonała Litwę w Kownie w meczu eliminacji do finałów mistrzostw świata. Biało-Czerwoni nie zachwycili, ale zgarnęli trzy punkty. Bohaterem ekipy Jana Urbana został Sebastian Szymański.

Litwini według selekcjonera Jana Urbana nie są łatwym przeciwnikiem do grania, chociaż wyników jakichś specjalnie dobrych nie notują. Reprezentanci Polski pamiętali jednak na pewno mecz w Warszawie i wymęczoną wygraną 1:0.

W Kownie zaczęło się od nokautu Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski został uderzony w walce o piłkę łokciem i padł na murawę. Po chwili pierwszy strzał na bramkę oddali Litwini. Znany z polskich boisk Fiodor Cernych uderzył obok bramki. 

Po upływie kwadransa Polacy objęli prowadzenie. Sebastian Szymański mocno zagrał z rzutu rożnego, odpowiednio też podkręcił piłkę i ta wpadła do siatki. 

Potem gra reprezentacji Polski się za mocno nie kleiła. Biało-Czerwoni nie mogli stworzyć większego zagrożenia pod litewską bramką. Próbowali szarżować Jakub Kamiński i Michał Skóraś, obaj domagali się nawet rzutów karnych po swoich akcjach w polu karnym, ale sędzia oceniał te sytuacje inaczej niż oni. Litwini momentami grali nawet składniej i ładniej dla oka, ale Łukasz Skorupski w polskiej bramce pozostawał bezrobotny. Obronił strzał Sirgedasa, a tak wszystko czyścili Jakub Kiwior, Jan Bednarek i Przemysław Wiśniewski.

Na początku II połowy obraz gry się nie zmienił. Polacy mogli szybko podwyższyć prowadzenie po bramce samobójczej. Sirgedas odbił piłkę, ale na posterunku był Svedkauskas. Kilka chwil później litewski bramkarz zatrzymał świetnie Jakuba Kamińskiego, chociaż gol nie zostałby uznany, bo Polak był na spalonym.

Potem bramkarz gospodarzy zatrzymał Kiwiora i Kamińskiego, ale w 64. minucie był bezradny. Kapitalnie o piłkę powalczył Szymański, dośrodkował w pole karne, gdzie Lewandowski wygrał walkę o pozycję i strzałem głową trafił na 2:0.

Polacy mieli pewny wynik i nadal kontrolowali grę, chociaż ta nie wyglądała nadal najlepiej. Szansę na podwyższenie wyniku miał jeszcze Matty Cash. 

Polacy ograli Litwę w Kownie 2:0 i są na 2. miejscu w tabeli G o 3 oczka za Holandią, z którą w listopadzie zagrają u siebie. Nawet zwycięstwo z Oranje nie pozwoli jednak ich wyprzedzić, bo o kolejności w tabeli decyduje stosunek goli, a nie bezpośrednie mecze. 

Mecz el. MŚ 2026
LITWA - POLSKA 0:2

Bramki: Sebastian Szymański 15, Robert Lewandowski 64Litwa: 12. Tomas Švedkauskas - 17. Pijus Širvys, 18. Vilius Armalas, 4. Edvinas Girdvainis (85. 9. Gytis Paulauskas), 2. Artemijus Tutyškinas, 13. Justas Lasickas - 22. Paulius Golubickas (66. 8. Tomas Kalinauskas), 11. Gratas Sirgėdas (66. 6. Modestas Vorobjovas), 15. Gvidas Gineitis, 14. Vykintas Slivka (85. 21. Nauris Petkevičius) - 10. Fedor Černych (73. 20. Eligijus Jankauskas)
Polska: 1. Łukasz Skorupski - 2. Matty Cash (90, 16. Paweł Wszołek), 3. Przemysław Wiśniewski (83. 18. Jan Ziółkowski), 5. Jan Bednarek, 14. Jakub Kiwior, 21. Michał Skóraś - 20. Sebastian Szymański (83. 7. Karol Świderski), 17. Bartosz Slisz (90. 8. Bartosz Kapustka), 10. Piotr Zieliński, 13. Jakub Kamiński (90. 11. Kamil Grosicki) - 9. Robert Lewandowski
Żółte kartki: Slivka, Girdvainis - Slisz, Wiśniewski
Sędziował: Ondřej Berka (Czechy)

Futbol.pl

Inne artykuły