Zapadła ważna decyzja w Jagiellonii Białystok. Wiadomo, kim Adrian Siemieniec zastąpi kontuzjowanego lidera

Jagiellonia Białystok straciła na jakiś czas podstawowego bramkarza Sławomira Abramowicza. Golkiper doznał urazu łokcia na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-21. Od razu pojawiły się spekulacje o transferze awaryjnym, ale Adrian Siemieniec nie skorzysta z tego rozwiązania. Postawi na piłkarza, którego ma w kadrze. 

Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy Abramowicz wróci do treningów i gry. Początkowo pojawiły się informacje, że może pauzować nawet dwa miesiące, ale wydaje się, że aż tak źle nie będzie. Sam bramkarz przyznał, że jest lepiej niż przewidywano, lecz żadnej konkretnej daty nie podał.

Jagiellonia straciła podstawowego bramkarza i musi rozwiązać ten kłopot. Pojawił się pomysł zatrudnienia jakiegoś golkipera bez kontraktu lub uzyskania zgody na transfer tzw. medyczny. W tym drugim przypadku chęć dołączenia do Jagi zgłaszał Rafał Gikiewicz.

W Białymstoku zdecydowali się jednak na inne wyjście. Uznali, że swoją szansę dostanie Miłosz Piekutowski. 19-letni bramkarz jest wychowankiem Dumy Podlasia. Do tej pory reprezentant Polski U-19 nie zadebiutował w pierwszym zespole Jagi. Do tej pory grał w rezerwach w III lidze i ma małe doświadczenie w Betclic I lidze, w której wystąpił 14 razy podczas wypożyczenia do Stali Stalowa Wola. 

Przed Piekutowskim wielki test w pierwszym zespole. W 12. kolejce ligowej Jaga zagra u siebie z Arką Gdynia, a potem jedzie w Lidze Konferencji do RC Strasbourg, a w Ekstraklasie do Górnika Zabrze.

Dramat Ewy Pajor. Gwiazda FC Barcelona i reprezentacji Polski nie zagra przez wiele miesięcy

Futbol.pl

TAGI