Czesław Michniewicz: Wygraliśmy dwie górskie premier najwyższej kategorii, ale wyścig przegraliśmy

Reprezentacja Polski po pogromie 0:5 z Hiszpanią zakończyła udział w Euro U-21, gdzie po dwóch pierwszych kolejkach i dwóch wygranych była rewelacją. Do wielkiego wyczynu zabrakło tak niewiele i tak dużo jednocześnie. Selekcjoner Czesław Michniewicz nie ukrywał lekkiego rozczarowania, że cel pozostał nieuchwytny, ale dodawał, że jest dumny ze swojej drużyny.

- Spodziewaliśmy się tak trudnego meczu. 3 mecz w ciągu 6 dni. Widzieliśmy, że będzie bardzo ciężko. U nas w kraju nie gra się na takiej intensywności, jaką zaprezentowali Hiszpanie - zaczął Michniewicz.

- Smutny wieczór, ale szukamy pozytywów. Na pewno przeżyliśmy tu miłe chwile, pokazaliśmy, że potrafimy grać, zabrakło niewiele - stwierdził selekcjoner.

- Hiszpanie nas zdominowali. Byli fantastyczni. Ulewa im pomogła, bo piłka szybciej się toczyła, ale to nie tylko to. Mają fantastycznych piłkarzy i to było widać. Nam trochę brakowało. Szkoda, że nie wywalczyliśmy kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie w Tokio - dodał trener Polaków.

Wygraliśmy dwie górskie premie najwyższej kategorii, pokonując Belgię i Włochów, ale przegraliśmy wyścig. Na pewno nie można być zadowolony w tej sytuacji, ale jestem dumny z chłopaków i myślę, że pokazaliśmy się jednak z dobrej strony - zakończył Michniewicz. 

Futbol.pl

TAGI