Zostaje, odchodzi, odchodzi, zostaje. W tym odcinku David De Gea jednak nie opuszcza Manchesteru United. Wielka kasa w tle!

David De Gea znowu nie odejdzie z Manchesteru United. Jego umowa obowiązuje tylko do 2020 roku, więc jest idealny czas na pozyskanie hiszpańskiego bramkarza za niewielkie pieniądze, ale główny zainteresowany ostatecznie podpisze chyba nową umowę z Czerwonymi Diabłami, bo dostał ogromną pensję. 

Serial z Davidem De Geą trwa i trwa. Raz angielskie media piszą, że Hiszpan ostatecznie podjął decyzję, by odejść, innym razem, że się waha, a teraz w tonie definitywnym przesądzają, że jednak zostanie na Old Trafford. Kolejny zwrot akcji jest możliwy, ale na ten moment De Gea ma nadal grać w United.

De Gea nie jest oczywiście zadowolony, że MaUnited znowu nie dostał się do Ligi Mistrzów, ale tę gorycz ma osłodzić mu pensja. 350 tysięcy funtów tygodniowo! Co prawda Hiszpan tę ofertę początkowo odrzucił, ale po przemyśleniu 28-latek postanowił przystać na takie warunki i podwyżkę o około 150 tysięcy.

Co ciekawe Hiszpan z takim kontraktem byłby drugim najlepiej opłacanym piłkarzem w klubie i w całej Premier League. Więc pobiera Alexisa Sanchez, też piłkarz Manchesteru United. Chilijczyk kompletnie jednak rozczarowuje i na pewno nie zasługuje na takie apanaże.

De Geę w ostatnim czasie łączono m.in. z Juventusem i Paris Saint-Germain.

Futbol.pl

TAGI