Jerzy Brzęczek: Nakręciliśmy Izrael, ale może to było nam potrzebne. Przed Euro 2020 chcemy grać z najmocniejszymi!

Polska reprezentacja wygrała 7. spotkanie w eliminacjach Euro 2020 i jest pewna triumfu w grupie. Jerzy Brzęczek nie ukrywał zadowolenia po zwycięstwie 2:1 z Izraelem na wyjeździe. Dodał jednak, że być może zespół potrzebował meczu, który tak się ułożył, czyli miał dwie zupełnie inne połowy.

- Druga połówka była pod kontrolą, ale zaczęliśmy popełniać proste błędy i trochę nakręciliśmy Izrael - zaczął Brzęczek w rozmowie z TVP Sport.

- Z I połowy jestem bardzo zadowolony, bo taktycznie zagraliśmy świetnie. Zabrakło nam tylko wykończenia akcji, bo powinniśmy prowadzić spokojnie 3:0 i zamknąć mecz - dodał trener kadry.

- Może jednak w II połowie i taka sytuacja była nam potrzebna jako drużynie, by zobaczyć, wyciągnąć wnioski, przemyśleć pewne sprawy - stwierdził Brzęczek.

- Jestem dumny z drużyny, z tych całych eliminacji. Zapewniliśmy sobie pierwsze miejsce w grupie i jesteśmy zadowoleni - powiedział trener. 

- Nie wiem, czy już mamy taki czas, by była stabilizacja. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i ten mecz też to pokazał. Na pewno każdy musi być pod ciśnieniem, by nie tracić formy - stwierdził Brzęczek.

- To nie była łatwa grupa, nie była przyjemna. Na pewno była wyrównana. Nie mieliśmy Belgii, Hiszpanii, topowych drużyn, ale i tak było trudno. Szczególnie, że po rozczarowaniu na MŚ 2018 było trzeba się pozbierać. Chcemy teraz zagrać z mocnymi drużynami na wyjeździe, by sprawdzić się przed Euro 2020 - zakończył selekcjoner.

Futbol.pl

TAGI