Kilkanaście pozytywnych wyników koronawirusa w Koronie Kielce?! Jeden z czołowych zawodników może być zarażony
Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 05-05-2020 18:20
W Koronie Kielce może być nawet kilkanaście pozytywnych wyników zarażenia koronawirusem! - poinformował na Twitterze dziennikarz TVP3 Kielce, Mateusz Żelazny. Całą sytuację skomentował również rzecznik prasowy kieleckiego klubu, Rafał Kielczyk.
- Nieciekawie to wygląda. Korona Kielce nie wydała oficjalnego komunikatu i wiemy że takowego nie będzie. Ale mogę powiedzieć, że w klubie jest bardzo dużo pozytywnych wyników na "koronkę". Mogę to ubrać w liczebnik "kilkanaście" - napisał na Twitterze Mateusz Żelazny.
— Mateusz Żelazny (@mateuszzelazny) May 5, 2020
- Pozytywne wyniki na przeciwciała, to rzeczywiście jeszcze nie tragedia, natomiast... Moje źródło prosto z szatni donosi, że jeden z czołowych zawodników najprawdopodobniej może być chory - dodał dziennikarz TVP3 Kielce.
— Mateusz Żelazny (@mateuszzelazny) May 5, 2020
Klub nie wydał jeszcz oficjalnego komunikatu, ale serwis "sport.onet.pl" skontaktował się z rzecznikiem prasowym kieleckiego klubu, Rafałem Kielczykiem. - Nie dostałem konkretnych informacji, ani od klubowego lekarza, ani od zarządu, dlatego nie wystosowaliśmy oficjalnego komunikatu na temat koronawirusa w naszym zespole. Na tę chwilę zawodnicy będą trenowali indywidualnie według wskazówek i zaleceń PZPN do czasu, dopóki Komisja Medyczna PZPN zezwoli na trenowanie w grupach – przyznał Kielczyk, cytowany przez "sport.onet.pl".
- Gdy będziemy mieć stuprocentową pewność, co do wyników badań, to niezwłocznie wydamy oświadczenie. Wyniki badań powinny być znane w czasie około 24 godzin od ich wykonania. Wiem, że niektóre kluby już wydały oświadczenia, ale my nie mamy pełnych informacji, by to zrobić. Piłkarze Korony przebywają w izolacji i przynajmniej do jutra mają zaplanowane indywidualne treningi - dodał Kielczyk.
Niedawno na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Ekstraklasa ma wrócić od 29 maja, ale jeżeli wszystko się potwierdzi i większość zawodników będzie zakażona wirusem, to w takiej sytuacji kontynuowanie rozgrywek nie będzie miało najmniejszego sensu.
Źródło: Mateusz Żelazny - Twitter/Onet.sport.pl