Pekhart zabrał głos po meczu z Jagiellonią Białystok. "Powinienem mieć trzy gole na koncie".

W niedzielnym meczu 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy Legia Warszawa zremisowała na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1:1 (1:1). Głos po meczu zabrał Tomas Pekhart.

Na początku meczu gola z rzutu karnego dla "Jagi" zdobył Jesus Imaz. Hiszpan wpisał się na listę strzelców w 4. minucie. Niedługo po tym, dokładnie w 18. minucie do wyrównania doprowadził Pekhart. Też trafił z rutu karnego. Czeski środkowy napastnik nie rozegrał całego spotkania. Z boiska zszedł w 86. minucie z powodu kontuzji. O jego urazie na pomeczowej konferencji prasowej poinformował trener Czesław Michniewicz. Pekhart był niezadowolony po zakończeniu spotkania.

- Wracamy do domu bez dwóch punktów. Nie jesteśmy z tego zadowoleni. Można też mnie winić, miałem trzy okazje na strzelenie gola i zakończenie meczu, ale zabrakło szczęścia. Powinienem strzelić trzy gole - przyznał Pekhart.

- Tworzyliśmy okazje, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. To był nasz problem. Kontrolowaliśmy mecz, poza pierwszymi pięcioma minutami. Byliśmy lepszą drużyną i powinniśmy wracać z kompletem punktów - dodał. 

- Na początku meczu Jagiellonia stworzyła sytuację po rzucie wolnym, która zakończyła się rzutem karnym i golem. To nie był dobry początek. Powinniśmy strzelić więcej goli. Nie jest łatwo grać w takich warunkach pogodowych, bo piłka różnie odbija się od murawy, ale nie stanowi to żadnej wymówki. Powinienem mieć trzy gole na koncie - zakończył.

W tym sezonie 31-latek rozegrał 16 spotkań w PKO BP Ekstraklasie. Strzelił w nich 15 bramek.

Źródło: Legia.com

TAGI