Wielki polski talent już rozchwytywany. Znamy kluby, które chcą go pozyskać

"Sport.pl" informuje, że na ostatnim ligowym meczu Pogoni Szczecin z Podbeskidziem Bielsko-Biała (2:0) obecni byli wysłannicy zagranicznych klubów. Obserwowali Kacpra Kozłowskiego.

17-letni pomocnik "Portowców" był obserwowany przez skautów RB Salzburg (Austria), Torino FC (Włochy) i Saint-Etienne (Francja). Dyrektor sportowy "Dumy Pomorza", Dariusz Adamczuk, powiedział, że klub nie ma ofert za młodego zawodnika. Pogoń Szczecin nie zamierza sprzedawać Kozłowskiego w letnim okienku transferowym. - Nie mamy żadnych konkretnych ofert za Kacpra i nie chcemy go sprzedawać w najbliższym oknie transferowym - powiedział Dariusz Adamczuk w rozmowie ze "Sport.pl".

Urodzony w Koszalinie zawodnik jest wychowankiem Bałtyku Koszalin. W 2016 roku trafił do akademii Pogoni. Szybko awansował do pierwszej drużyny. Od 9 maja 2019 roku jest członkiem seniorskiej kadry, którą prowadzi Kosta Runjaić. W tym sezonie rozegrał jak na razie 16 spotkań, strzelił 1 bramkę i zanotował 3 asysty w PKO BP Ekstraklasie. Swoją debiutancką bramkę strzelił właśnie w ostatnim ligowym meczu z "Góralami".

Bardzo liczy na niego również selekcjoner reprezentacji Polski, Paulo Sousa. Kozłowski był obecny na ostatnim zgrupowaniu. Kadra narodowa mierzyła się w eliminacjach do mundialu w Katarze z Węgrami (3:3), Andorą (3:0) oraz Anglią (1:2). W meczu z Andorą zaliczył swój debiut. W 73. minucie zmienił Piotra Zielińskiego.

Kozłowski ma ważną umowę do 30 czerwca 2022 roku. Przez portal "Transfermarkt" wyceniany jest na 1,5 miliona euro.

Źródło: Sport.pl

TAGI