Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Marek Papszun przed meczem z Cracovią. „Nie ukrywamy swoich ambicji”

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 07-05-2022 13:00
Marek Papszun przed meczem z Cracovią. „Nie ukrywamy swoich ambicji”

W niedzielne popołudnie lider PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa spotka się z Cracovią.

Celem podopiecznych Marka Papszuna jest oczywiście zwycięstwo. W razie straty punktów zespół Rakowa będzie musiał z niepokojem oczekiwać na wynik meczu Piasta Gliwice z Lechem Poznań. 

Ekipa Rakowa świętowała zwycięstwo w krajowym pucharze, co przyznaje Marek Papszun. Teraz jednak czas skupić się na walce o mistrzowski tytuł.

- Fakt, że był czas na świętowanie. Trudno zresztą, żeby po takim sukcesie tego nie było. To jednak był dosłownie moment. Drużyna jest bowiem świadoma tego, o co walczymy w lidze i skupia się tylko na tym. Cele na ten sezon są zrealizowane, ale nie ukrywamy swoich ambicji: chcemy wycisnąć z naszej sytuacji, ile się da - stwierdził na konferencji prasowej Papszun.

- W finale Pucharu Polski zagraliśmy z zespołem zdecydowanie najmocniejszym w lidze. W mojej opinii oni zagrali naprawdę bardzo dobry mecz i mówię to już po spokojnej analizie. Lech pokazał nam, nad czym musimy popracować, ale też to, co było dobre - dodał.

- Piłkarze Cracovii mają swoje atuty i to nie podlega dyskusji. Są groźni i waleczni. Liczymy zresztą na spotkanie z przeciwnikiem, który nam się przeciwstawi. Nie podchodzimy do tego spotkania na luzie i chcemy wygrać - zakończył.

Początek niedzielnego meczu Rakowa Częstochowa z Cracovią o 15:00.

 

Legendarny obrońca żegna się z Juventusem Turyn

Legendarny obrońca żegna się z Juventusem Turyn

TAGI

Inne artykuły