Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Są decyzje po wydarzeniach w finale Pucharu Polski. Surowa kara dla Mladenovicia. Zawieszeni piłkarze Legii i Rakowa

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-05-2023 15:20
Są decyzje po wydarzeniach w finale Pucharu Polski. Surowa kara dla Mladenovicia. Zawieszeni piłkarze Legii i Rakowa

Na piątkowym posiedzeniu Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej zapadły decyzje po wydarzeniach, które miały miejsce w finale Fortuna Pucharu Polski. Najsurowiej zgodnie z oczekiwaniami po tym, jaką rolę odegrał w zamieszaniu, ukarano Filipa Mladenovicia.

Obrońca Legii Warszawa został zawieszony na trzy miesiące w rozgrywkach ligowych i pucharowych. Oznacza to, że nie zagra do 5 sierpnia. Pytanie czy będzie jeszcze wówczas piłkarzem Legii, bowiem jego kontrakt wygasa z końcem czerwca. Rozmowy w sprawie przedłużenia umowy już się jednak toczyły.

Mladenović oprócz dyskwalifikacji musi też zapłacić grzywnę. Jej wysokość została ustalona na 120 tysięcy złotych. 

Całość kary to efekt zachowania Mladenovicia. Serbski obrońca po wygranych przez Legię rzutach karnych starł się z zawodnikami Rakowa i trzech z nich uderzył. 

Komisja Dyscyplinarna ukarała także Yuriego Ribeiro. Portugalski obrońca nie zagra w w przyszłej edycji Fortuna Pucharu Polski w czterech spotkaniach. Jeśli Legia przeszłaby tylko przeciwników, to trener Ribeiro będzie mógł wystawić dopiero w półfinale. Piłkarz za czerwoną kartkę obejrzaną za faul na początku spotkania został zawieszony na jeden mecz, a na trzy kolejne za odepchnięcie jednego z przeciwników po spotkaniu.

W trzech meczach Fortuna Pucharu Polski nie zagra natomiast Jean Carlos Silva. Wahadłowy Rakowa Częstochowa został zdyskwalifikowany za zachowanie w czasie spotkania finałowego.

Jednocześnie Komisja Dyscyplinarna jeszcze bada sprawę Iviego Lopeza. Hiszpański pomocnik Rakowa zaatakował Lindsay'a Rose'a i wszystko wskazuje na to, że też nie uniknie sporej kary.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły