Mateusz Borek o triumfie Bayeru Leverkusen w Bundeslidze: Są wyjątkową drużyną, która nawet w słabszym momencie nie przegrywała

Bayer Leverkusen na pięć kolejek przed końcem sezonu w Bundeslidze zapewnił sobie mistrzowski tytuł. W poniedziałkowym programie Kanału Sportowego “Moc Futbolu” Mateusz Borek skomentował triumf Aptekarzy.

Po niedzielnej wygranej 5:0 z Werderem Brema, Bayer Leverkusen pierwszy raz w historii zapewnił sobie mistrzostwo Niemiec. Po 29. kolejkach podopieczni Xabiego Alonso mają aż 16 punktów przewagi nad Bayernem Monachium. Aptekarze nie ponieśli jeszcze porażki w obecnym sezonie Bundesligi.

- Przede wszystkim też trzeba wspomnieć o słabości Bayernu Monachium i innych drużyn, które rywalizowały z Bayerem Leverkusen. To na pewno jest taki punkt, który pomógł przetrwać trudniejsze momenty Leverkusen, bo takie momenty były. Natomiast są jednak wyjątkową drużyną, która nawet w słabszym momencie nie przegrywała. Piłkarze wyjechali na Puchar Afryki, 13 meczów bez wyjściowego składu dla Boniface’a, dzisiaj Boniface jest na 8. miejscu klasyfikacji strzelców z dorobkiem 11 goli. Mówimy o drużynie, która strzela 74 bramki w sezonie i oni nie są zależni od jednego czy dwóch zawodników, to się wszystko rozkłada. To jest siła tego zespołu, wypada Ci jedno ogniwo, a ty dalej masz trzech, czterech zawodników gwarantujących gole - powiedział Mateusz Borek, który dodał, że podstawowi zawodnicy Bayeru zostaną w klubie na kolejny sezon.

- Wydaje mi się, że jedynym zawodnikiem, który może opuścić tę drużynę jest Frimpong. Nie puszczą Grimaldo, Wirtz już zadeklarował, że zostaje. Kupią pięciu zawodników do rywalizacji o wyjściowy skład, zobaczcie ile piłkarzy zostało zbudowanych, jak grają stoperzy, co gra w tym sezonie Tah. Xhaka – on wczoraj strzela drugą bramkę w sezonie, jedyny jego minus to są liczby, natomiast wpływ na grę, konstrukcję, budowanie akcji od tyłu i pewność siebie – to wszystko jest nieocenione - podkreślił znany komentator.

TAGI