Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Zbigniew Boniek ze specjalną radą dla selekcjonera reprezentacji Polski. "Musisz się nad jedną rzeczą zastanowić"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 16-04-2024 4:34
Zbigniew Boniek ze specjalną radą dla selekcjonera reprezentacji Polski.

Zbigniew Boniek był gościem na kanale YouTube "Foot Truck", w którym z Łukaszem Wiśniowskim rozmawiał o przygotowaniach reprezentacji Polski na wielkie turnieje. 

Boniek jako piłkarz uczestniczył w trzech mundialach (MŚ Argentyna 1978, MŚ Hiszpania 1982 i MŚ Meksyk 1986). Natomiast już jako pracownik PZPN brał udział w czterech turniejach (MŚ Korea Południowa i Japonia 2002 jako wiceprezes PZPN, Euro 2012, Euro 2016, MŚ Rosja 2018 jako prezes PZPN).

Teraz Boniek postanowił zabrać głos przed zbliżającymi się wielkimi krokami mistrzostwami Europy w Niemczech.

- Jeśli ja miałbym coś powiedzieć, to powiedziałbym tak: "Michał, musisz się nad jedną rzeczą zastanowić. To, co wystarczyło na Walię, to za mało na Euro 2024, bo to jest inny poziom. Pierwszy raz jedziesz, nie przywiązuj się do nazwisk, tylko przywiązuj się do tych, co znajdują się w formie". Dam prosty przykład: z Walią graliśmy środkiem Slisz - Piotrowski - Zieliński. A jakbym powiedział Michałowi, że bym wystawił np. Żurkowskiego, Modera i Linettego w środku to nie wiem, która trójka jest mocniejsza. Najważniejsze jest nieprzywiązywanie się do nazwisk - powiedział.

- Trzeba mieć dobrą ocenę całej sytuacji. Przywiązywanie się do nazwisk zgubiło nas na mundialu w Rosji. Czy to było przedmiotem dyskusji z Adamem Nawałką? Czasem rozmawialiśmy. Przed pierwszym meczem na inaugurację rozmawiałem z Adamem, zaprosiłem go do swojego apartamentu, oglądaliśmy mecz. Ja oglądałem wszystkie treningi. Powiedziałem mu: "Adam, najważniejszy jest pierwszy mecz. Tak to ułóż, żebyśmy nie przegrali pierwszego meczu. Jeżeli go nie przegramy, to wyjdziemy z grupy". Z Senegalem wtedy graliśmy czterema zawodnikami, którzy nie byli gotowi do gry i przegraliśmy - dodał Boniek.

TAGI

Inne artykuły