Kibice czekali na piłkarzy Radomiaka po klęsce w Kielcach. Mieli im trochę do powiedzenia
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 20-04-2024 8:28
Takie porażki bolą szczególnie, takie porażki, a tym bardziej w rozmiarze 0:4, powodują nerwowe ruchy. W Radomiu na piłkarzy, którzy wracali z piątkowego spotkania z Koroną Kielce, przegranego właśnie 0:4, czekali wściekli kibice. Z tzw. rozmową motywującą.
Szymon Janczyk z Weszlo.com poinformował, że grupa kibiców zebrała się pod stadionem Radomiaka, by spotkać się z piłkarzami. Spotkanie przebiegało w spokojnej atmosferze. Nikt nie oczekiwał oddawania koszulek, nie doszło do żadnych aktów przemocy. Skończyło się na rozmowie i przekazaniu uwag w kwestii postawy na boisku.
– Można przegrać, ale nie w takim stylu, nie z Koroną. Moje dziecko w domu płakało! Chuj z tym 2:3 w Łodzi (w poprzedniej kolejce - przyp. red.), to jest wstyd i żenada, co wy zrobiliście — usłyszeli piłkarze po powrocie z Kielc, gdzie przegrali z Koroną aż 0:4!
Fani Radomiaka mieli pretensje do zawodników o brak zaangażowania w derbowym starciu. Oczywiście adresatami uwag nie byli wszyscy piłkarze, ale przemowę kibiców usłyszeli w komplecie. Obcokrajowcom tłumaczono wszystko na angielski, więc i oni na pewno zrozumieli, że po klęsce w Kielcach nie ma mowy o żadnym wyjściu w miasto i zabawie.
– Mamy dość. Zróbcie coś kurwa, żeby wygrać jakiś mecz do końca sezonu. W niedzielę macie wygrać w Zagłębiem - powiedzieli kibice na koniec, odpalili racę, zaintonowali kilka przyśpiewek i rozeszli się do domów.
Futbol.pl