Jagiellonia nie zrobiła gigantycznego kroku do mistrzostwa. Wypuściła zwycięstwo z Pogonią. Ważna wygrana Piasta przybliża go do utrzymania (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 26-04-2024 22:30
Liderująca w tabeli PKO BP Ekstraklasy Jagiellonia Białystok mogła zrobić wielki krok w kierunku mistrzostwa Polski. Zespół Dumy Podlasia podniósł się i po stracie gola wyszedł na prowadzenie w meczu z Pogonią Szczecin u siebie, ale nie wygrał. Ważne zwycięstwo odniósł Piast Gliwice.
Jagiellonia zmierza po mistrzostwo Polski i w piątek mogła wygraną z Pogonią wyciągnąć rękę po trofeum. Już w 4. minucie zespół Adriana Siemieńca powinien wyjść na prowadzenie, ale Afimico Pululu nie trafił do siatki po świetnym podaniu Kristoffera Hansena.
W 15. minucie cios zadała Pogoń. Wahan Biczachczjan zagrał perfekcyjnie do Kamila Grosickiego, ten wpadł w pole karne i pomiędzy nogami Zlatana Alomerovicia trafił do siatki.
Tak się kontruje! ????Kamil Grosicki wykończył akcję Pogoni i mamy niespodziewane prowadzenie gości w Białymstoku ????
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 26, 2024
???? Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/tYzw0SqGsd
Jagiellonia do remisu doprowadziła całkiem szybko. W 24. minucie swoją szansę wykorzystał Pululu. Zagrał do Nene i dostał podanie zwrotne, po czym trafił na 1:1.
Pululu wyrównuje! Liderzy PKO Ekstraklasy szybko odpowiadają na bramkę Grosickiego!????
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 26, 2024
???? Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/6GYKOZHoh1
Na przerwę Jagiellonia schodziła z murawy, prowadząc 2:1. Bartłomiej Wdowik zagrał idealnie do Jesusa Imaza i Hiszpan bez większego problemu pokonał Valentina Cojocaru.
IMAZ! Jagiellonia już prowadzi! ????
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 26, 2024
Kapitalne dośrodkowanie Wdowika, Hiszpan strzela głową i mamy 2:1! ????
???? Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/DKQs6CIYvF
Po przerwie Jagiellonia nie poszła za ciosem, a inicjatywę przejęła Pogoń. Już na początku świetnie interweniował Alomerović. To była 48. minuta. 10 minut później bramkarz Jagiellonii skapitulował. Wyrównał Leo Borges.
Kawał meczu w Białymstoku! Pogoń po przerwie odpowiada golem Borgesa i mamy remis! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 26, 2024
???? Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/4GrBn3GTEp
Potem gola strzelił Koulouris, ale jego bramka na 3:2 nie została uznana. Pogoń nadal jednak przeważała, grała lepiej niż Jagiellonia, ale w ostatniej minucie doliczonego czasu gry mogła przegrać. Świetnie znalazł się w polu karnym Dominik Marczuk. I uderzył w boczną siatkę. Wściekły na niego był Jesus Imaz, który był sam przed pustą bramką, ale nie dostał podania.
W tabeli Jagiellonia ma na 4 kolejki przed końcem 56 punktów i wyprzedza o 5 oczek Śląsk Wrocław i Lecha Poznań, które dopiero zagrają w tej kolejce i wyścig o mistrzostwo może nabrać wielkich rumieńców. Pogoń, która jest 4. traci do Jagiellonii 8 punktów. Portowców po tej kolejce mogą wyprzedzić Górnik Zabrze, Legia Warszawa i Raków Częstochowa.
W następnej kolejce Jagiellonia bez zawieszonego za żółte karki Tarasa Romanczuka zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec, a Pogoń podejmie Puszczę Niepołomice.
***
Wielki krok w kierunku utrzymania uczynił Piast Gliwice. Ekipa Aleksandara Vukovicia nie zachwycała formą wiosną, ale wygrała trzeci mecz z rzędu. Znowu 2:0. Wcześniej pokonała tak Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin, a teraz Wartę Poznań u siebie. Warto dodać, że Warta przyjechała do Gliwic po dwóch zwycięstwach.
Gospodarze objęli prowadzenie w końcówce I połowie. Najpierw w 42. minucie w poprzeczkę trafił Miłosz Szczepański, ale po chwili było już 1:0, a piłkę do siatki posłał Kamil Wilczek. Doświadczony napastnik strzelił pierwszego gola w tym sezonie Ekstraklasy.
Po zmianie stron Warta, które coraz mocniej zagraża w oczy widmo spadku, zaatakowała. Najpierw jednak gości zatrzymał Frantisek Plach, a potem słowackiemu bramkarzowi pomógł słupek po strzale rodaka Adama Zrelaka w 72. minucie.
Piast rozstrzygnąć losy meczu powinien w 84. minucie. Do piłki dopadł Michał Chrapek, ale oddał zły strzał i Jędrzej Grobelny zdążył zatrzymać piłkę. Bramkarz Warty tu się spisał, ale zawalił w 89. minucie. Po strzale Serheja Krykuna piłka zmierzała już za bramkę, lecz Grobelny rzucił się do niej i... wybił prosto pod nogi Grzegorza Tomasiewicza, który zdobył bramkę na 2:0.
Piast w tabeli ma teraz 38 punktów i przesunął się na 9. lokatę. Nad Wartą, która jest na 13. lokacie ma 4 punkty przewagi. Jednocześnie gliwiczanie są o 8 oczek nad Koroną Kielce, która otwiera strefę spadkową, ale swój mecz w tej kolejce dopiero zagra.
Piast w 31. kolejce zmierzy się w Kielcach z Koroną, a Wartę czeka domowe spotkanie z Widzewem Łódź.
Piątkowe mecze 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Piast Gliwice - Warta Poznań 2:0
Bramki: Kamil Wilczek 43, Grzegorz Tomasiewicz 89
Piast: 26. František Plach - 77. Arkadiusz Pyrka, 2. Ariel Mosór, 5. Tomáš Huk, 22. Tomasz Mokwa - 19. Michael Ameyaw (90. 99. Piotr Urbański), 16. Patryk Dziczek, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 30. Miłosz Szczepański (83. 44. Serhij Krykun), 96. Tihomir Kostadinov (83. 6. Michał Chrapek) - 10. Kamil Wilczek (71. 3. Miguel Muñoz).
Warta: 33. Jędrzej Grobelny - 2. Jakub Bartkowski (79. 6. Maciej Żurawski), 44. Dawid Szymonowicz, 14. Bogdan Țîru, 22. Konrad Matuszewski (66. 47. Tomáš Přikryl) - 7. Kajetan Szmyt, 21. Mateusz Kupczak, 8. Niilo Mäenpää, 16. Miguel Luís (66. 9. Márton Eppel), 20. Mohamed Mezghrani (86. 77. Stefan Savić) - 99. Adam Zreľák (79. 29. Dario Vizinger)
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 3536
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 2:2
Bramki: Afimico Pululu 24, Jesús Imaz 45 - Kamil Grosicki 15, Léo Borges 57
Jagiellonia: 1. Zlatan Alomerović - 16. Michal Sáček, 72. Mateusz Skrzypczak, 17. Adrián Diéguez, 27. Bartłomiej Wdowik - 7. Dominik Marczuk, 6. Taras Romanczuk, 8. Nené (84,. 14. Jarosław Kubicki), 11. Jesús Imaz, 99. Kristoffer Hansen (78, 28. José Naranjo) - 10. Afimico Pululu (84. 9. Kaan Caliskaner)
Pogoń: 77. Valentin Cojocaru - 28. Linus Wahlqvist, 4. Léo Borges, 33. Mariusz Malec, 32. Leonárdo Koútris (75. 23. Benedikt Zech) - 22. Wahan Biczachczjan, 21. João Gamboa, 61. Kacper Smoliński (70. 73. Adrian Przyborek), 8. Fredrik Ulvestad, 11. Kamil Grosicki (90. 15. Marcel Wędrychowski) - 9. Efthýmis Kouloúris
Żółte kartki: Romanczuk, Diéguez, Sáček - Ulvestad
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 19 474
Futbol.pl