Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Były bramkarz reprezentacji Polski punktuje Kuleszę. "U nas wszystko jest na odwrót"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 13-01-2023 11:50
Były bramkarz reprezentacji Polski punktuje Kuleszę.

Jerzy Dudek zabrał głos na temat wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Były bramkarz Liverpoolu nie zgadza się ze sposobem działania Cezarego Kuleszy.

Kibice są zasypywani wiadomościami czołowych polskich dziennikarzy o rozmowach z coraz to nowymi kandydatami na sternika kadry narodowej. Pojawiły sie takie nazwiska jak Roberto Martinez, Steven Gerrard czy Diego Simeone. Zniesmaczony taką sytuacją jest Jerzy Dudek, który otwarcie skrytykował prezesa PZPN twierdząc, że wybór nowego selekcjonera powinien przebiegać w o wiele bardziej uporządkowany i profesjonalny sposób.

- Nie jest sztuką wziąć i spisać sobie na liście wszystkich wolnych trenerów i do nich wydzwaniać, czy są zainteresowani byciem selekcjonerem! Wybór selekcjonera to nie rozgrywki pucharowe czy jakiś teleturniej! - grzmiał Dudek w rozmowie z "Super Expressem".

- Najpierw musimy określić, jakiego trenera byśmy chcieli, a dopiero później szukać. Na końcu możemy powiedzieć, że chcieliśmy na przykład Juergena Kloppa, a potem tłumaczyć, że on, niestety, jest poza zasięgiem. Bardzo podobnie pracuje trener X czy Y i dlatego go mamy... U nas wszystko jest na odwrót - dodał.

- W ten sam sposób mogę napisać do Zidane’a, czy jest zainteresowany reprezentacją Polski, bo też jest wolny na rynku. Nawet nie musi mi do końca weekendu odpowiadać. To zaskakujące, że tak dużo nazwisk się pojawiło i nie ma konkretów. Nie pomaga to także tym szkoleniowcom. Dla niektórych później może to być zniewaga, że reprezentacja Polski rozmawiała z nim, ale na koniec odrzuciła jego ofertę. To może być odebrane w ten sposób, że nie nadaje się do tej roboty. Wydaje się, że powinno być więcej konkretów i czytelnych komunikatów - podsumował Jerzy Dudek.
 

Źródło: Super Express

 

TAGI

Inne artykuły