Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Piotr Zieliński po meczu z Mołdawią: Patrząc na to, w jakich klubach gramy, w jakich rozgrywkach, to coś jest nie tak

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 16-10-2023 6:15
Piotr Zieliński po meczu z Mołdawią: Patrząc na to, w jakich klubach gramy, w jakich rozgrywkach, to coś jest nie tak

Reprezentacja Polski tylko zremisowała z Mołdawią 1:1, czym raczej zamknęła sobie drogę do bezpośredniego awansu na Euro 2024. Po spotkaniu bardzo rozczarowany Piotr Zieliński mówił o przygotowaniu mentalnym do tego spotkania.

- Zagraliśmy bardzo słaby początek. Daliśmy się zepchnąć Mołdawii, która przyjechała grać przed 50 tys. naszych kibiców i nie potrafiliśmy sobie poradzić. Nie wychodziliśmy podaniami, brakowało kreatywności, nie brakowało za to nerwowości. Ocknęliśmy się dopiero po golu. Stworzyliśmy kilka groźnych sytuacji, ale długo nie udało się nic strzelić. Mocno weszliśmy w drugą połowę, szybko trafiliśmy do siatki i później znowu szwankowało ostatnie podanie, wykończenie. No i remisujemy z Mołdawią - powiedział Zieliński.

- Na to wygląda, że wyszliśmy zestresowani. Ale czym to było spowodowane? Nie wiem. Ale początek początkiem, a mecz trwa ponad 90 minut i po straceniu gola masz na tyle dużo czasu, by jeszcze wygrać. Szkoda, bo gdy wróciliśmy na właściwe tory, potrafiliśmy robić fajne akcje - dodał.

- Patrząc na to, w jakich klubach gramy, w jakich rozgrywkach, to coś jest nie tak, że – z całym szacunkiem do przeciwnika – mamy później problem w takich meczach. Przecież coś tam potrafimy w piłkę grać, a okazuje się, że ciężkimi warunkami są te stawiane przez Mołdawię. No nie może tak być. Jesteśmy silną reprezentacją, gramy u siebie na wspaniałym stadionie. Kibice mają prawo oczekiwać więcej - podkreślił Zielek.

- Nie jestem psychologiem, by w imieniu wszystkich wypowiadać się, gdzie leży ich kłopot. Jesteśmy reprezentacją Polski, seniorską, nie U-18. Powinniśmy wiedzieć, jak przygotować się do meczu i nie bać się Mołdawii. Nie jesteśmy amatorami. Mamy dużo jakości. Kwestia poskładania tego i będą wyniki - zakończył Piotr Zieliński.

TAGI

Inne artykuły