Niespodzianka na koniec pierwszej kolejki grupy B. Paragwaj zawodzi, Katar się raduje

W drugim meczu grupy B Copa America reprezentacja Paragwaju zagrała z mistrzem Azji, organizatorem najbliższych Mistrzostw Świata, Katarem. Prowadziła już 2:0, ale występujący gościnnie w turnieju Katarczycy uratowali punkt.

Paragwaj który przeżywa w swoim kraju absolutny regres talentów piłkarskich, liczył na to, że uda się dzięki rywalizacji w pierwszej kolejce z Katarem awansować do dalszej fazy turnieju z trzeciego miejsca.

Katar przyjął zaproszenie do 46. edycji Copa America, i zapewniał, że ich piłkarze będą chcieli pokazać się jak najlepiej przed publicznością w Brazylii. Selekcjoner ekipy z Azji Felix Sanchez był zadowolony, że jego podopieczni otrzymali szanse sprawdzenia swoich umiejętności przed Mistrzostwami Świata w 2022 roku w poważnym turnieju.

Pomimo słabego okresu paragwajskiego futbolu, to drużyna z Ameryki Południowej była faworytem spotkania. I do 68. minuty wszystko się zgadzało, Paragwaj prowadził pewnie 2:0 ale… Jak mówi klasyk ”2:0 to najniebezpieczniejszy wynik”. Katarczycy nie poddali się, choć przez cały ten czas nie byli wstanie poważnie zagrozić swoim rywalom. Bramka kontaktowa padła właśnie w 68. minucie, a 11 minut później Katar zdołał wyrównać stan rywalizacji. Mecz zakończył się wynikiem remisowym.

Dla Paragwaju, to kolejny cios w ostatnich latach. Katar pomimo żadnego międzynarodowego doświadczenia poza Mistrzostwami Azji, w pierwszym swoim meczu wywalczył punkt. Jest to z pewnością duże osiągnięcie dla tego kraju.

Rio de Janeiro widziało wiele niezwykłych rzeczy. Rezultat starcia Paragwaju z Katarem z pewnością do tej kategorii niespodzianek można zaliczyć.

Po pierwszej kolejce grupy B Kolumbia ma komplet trzech punktów. Na drugim miejscu są Paragwaj i Katar. Największym przegranym pierwszej kolejki jest Argentyna, która zajmuje ostatnie czwarte miejsce, a na swoim koncie ma okrągłe zero punktów.

TAGI