Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Mistrzowie Ameryki Południowej nie zawodzą. Pokaz siły Chilijczyków

Dodał: Adrian Łysoń
Data dodania: 18-06-2019 7:02
Mistrzowie Ameryki Południowej nie zawodzą. Pokaz siły Chilijczyków

Obrońcy tytułu mistrzowskiego, w pierwszej kolejce podejmowali Reprezentacje Japonii, ubiegłorocznego uczestnika Mistrzostw Świata.

Chile, które w grupie oprócz Japonii zmierzy się jeszcze z Reprezentacją Urugwaju oraz Ekwadoru broni mistrzowskiego tytułu z przed czterech lat. Pierwszy test został przez Chilijczyków zdany śpiewająco. Podopieczni Kolumbijskiego szkoleniowca Reinaldo Ruedy rozbiły przedstawiciela Azjatyckiego futbolu aż 4:0.

Po tym jak Chile nie awansowało na Mistrzostwa Świata w 2018 roku zapowiadano zmianę pokoleniową, i głównie na to zrzucano odpowiedzialność po nieudanych kwalifikacjach. Minęło prawie trzy lata, a na turnieju w Brazylii wciąż możemy widzieć znane każdemu kibicowi twarze. O trzonie drużyny stanowią Arturo Vidal, Alexis Sanchez, Eduardo Vargas, Gary Medel, Mauricio Isla czy Aranguiz.   Do największych zmian doszło w linii obrony oraz w bramce.

Mimo faktu, że nikt nie był wstanie powiedzieć jak Chile zaprezentuje się podczas Copa America, już po pierwszym meczu w którym rozgromili Japończyków widać, że powrót do działających schematów oraz doświadczonych zawodników skutkuje pozytywnymi rezultatami.

Czy Chile jest wstanie obronić tytuł? Po pierwszej kolejce można śmiało stwierdzić, że są mocni, i wszyscy rywale powinni mieć to na uwadze.

Japończycy natomiast zaprezentowali się mocno przeciętnie. O ile tym razem biegali po boisku w przeciwieństwie do rywalizacji z Polską na Mundialu w Rosji, o tyle efekt był podobny. Porażka i to wysoka. Wydaje się, że w grupie z Urugwajem oraz Ekwadorem, to właśnie Azjaci są kandydatami do czwartego, ostatniego miejsca w grupie C.

TAGI

Inne artykuły