Rzut karny w meczu 2. Bundesligi po zagraniu...rezerwowego (Wideo)
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 26-10-2019 8:45
W meczu pomiędzy Holstein Kiel a VFL Bochum doszło do rzadko spotykanej sytuacji. Jeden z zawodników rezerwowych drużyny gospodarzy podał bramkarzowi piłkę, która nie przekroczyła jeszcze linii końcowej boiska. Za to zagranie sędzia, według przepisów, musiał podyktować "jedenastkę".
W 38. minucie meczu przy stanie 1:0 dla gospodarzy, Ganvoula M’boussy oddał niecelny strzał na bramkę Holstein Kiel. Jeden z rozgrzewających się zawodników gospodarzy, podał piłkę bramkarzowi, nie zauważając jednak, że nie zdążyła ona jeszcze opuścić boiska. Za to przewinienie należał się gościom rzut karny. Sędzia po analizie VAR, podyktował jedenastkę.
Un suplente del Holstein Kiel, de la B alemana, frenó un remate desviado antes de que la pelota se fuera por la línea de fondo.
— En Una Baldosa (@enunabaldosa) October 25, 2019
El VAR revisó la jugada y marcó penal para el Bochum. Pese al empate parcial, no alcanzó. Perdieron 2 a 1.#FútbolAlemán ????????pic.twitter.com/fMVJdXEdXg
Zespół Bochum wykorzystał rzut karny, nie utrzymał jednak remisu do końca spotkania. Gospodarze w drugiej połowie zdobyli drugą bramkę i ostatecznie zwyciężyli 2:1.