Wyjątkowa delegacja jedzie na mecz Polska - Słowenia. Specjalnie dla Łukasza Piszczka

Łukasz Piszczek pożegna się we wtorek z reprezentacją Polski. Obrońca, który wyjdzie w pierwszym składzie, może liczyć na piękny finał przygody z kadrą. Tym bardziej, że na mecz ze Słowenią na PGE Narodowym wybiera się wyjątkowa delegacja.

Piszczka będą wspierali bliscy, przyjaciele i znajomi z rodzinnych Goczałkowic-Zdroju. Na Narodowy w Warszawie wybiera się ponad 100 osób!

- Na mecz jedzie cała drużyna, akademia, zarząd... W sumie ponad sto osób. Ja jadę z najbliższymi Łukasza, w tym z jego ojcem - mówi w "Sporcie" Damian Baron, trener IV-ligowego LKS-u Goczałkowice-Zdrój i przyjaciel Łukasza.

Łukasz Piszczek karierę w reprezentacji zakończył po MŚ 2018. Dopiero teraz jest jednak dobra okazja, by go oficjalnie pożegnać. 34-letni obrońca w kadrze był od 2007 roku. Zagrał w 65 meczach, strzelił 3 gole. Wystąpił w mistrzostwach Europy w 2008, 2012 i 2016 roku oraz w MŚ w 2018 roku. Na tej ostatniej imprezie zagrał w dwóch spotkaniach.

Początek meczu Polska - Słowenia z Łukaszem Piszczkiem w pierwszym składzie we wtorek o 20:45.

Futbol.pl

TAGI