Mateusz Borek: Z Tomaszem Hajto nie mam kontaktu od 8 miesięcy
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 20-03-2020 9:12

Mateusz Borek w programie "Hejt Park" odpowiedział m.in. na pytanie o jego obecne relacje z Tomaszem Hajto.
Mateusz Borek i Tomasz Hajto stanowili duet komentatorów Polsat Sport podczas meczów reprezentacji Polski. Jednak od jakiegoś czasu ich drogi zawodowe się rozeszły. Mateusz Borek po odejściu z Polsatu poświęca się nowemu projektowi jakim jest "Kanał Sportowy". Tomasz Hajto mierzy się z zalewającą go falą ogromnej krytyki.
- Nie będę w tej sprawie obiektywny. Znam go od 25 lat. Trudno byłoby mi dołączyć do chóru kopiących człowieka - powiedział Borek.
- Hajto zawsze był naturszczykiem. Poznałem go w połowie lat 90-tych. To były początki naszej znajomości. Był to facet, który był skory do pomocy, który oddałby ci ostatnią kromkę chleba - dodał.
- Miałem do niego słabość. Kilka razy w życiu mu pomogłem. Powiem tak, w tym okresie, gdy komentował mecze reprezentacji Polski, to był jego prime. Był komentatorem eklektycznym, był kumplem z sąsiedztwa, można było czuć, że to jest były piłkarz. To fajnie grało. Wtedy istotne jednak jest, żeby tym wszystkim się nie zachłysnąć - podkreślił Borek.
- Co do rzeczy poza boiskiem. Każdy ma swoje choroby i ciemne sprawy. Nie jestem uprawniony do mówienia o pewnych rzeczach ze względu na naszą znajomość. Robiłem wszystko, żeby mu pewne rzeczy uświadomić. Życzę mu dobrze, ale od 8 miesięcy nie mam z nim kontaktu - oznajmił.
Borek odniósł się też do ostatnich informacji o pożyczce, którą Hajto zaciągnął u Rafała Kośca.
- O sprawie Rafała Kośca dowiedziałem się z gazety. Ja generalnie nie mam z Tomkiem kontaktu - zakończył.
Źródło: Hejt Park