Łukasz Fabiański odpowiedział na słowa Wojciecha Szczęsnego. Iskrzy między bramkarzami reprezentacji Polski!

Koronawirus szaleje, meczów nie ma, ale nudy też nie ma. Szczególnie wokół reprezentacji Polski, a konkretnie bramkarzy - Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego. Golkiperzy w mediach próbują przekonywać, że jeden jest lepszy od drugiego. 

Najpierw Szczęsny w rozmowie w programie z "Foot Truck" stwierdził, że czuje się lepszym bramkarzem od Fabiańskiego. - Życiowo to świetny chłopak, lepszy ode mnie. W bramce ja jestem lepszy. Na najwyższym poziomie różnice są bardzo niewielkie. Jakbyś wziął średniego bramkarza z polskiej ligi i Jana Oblaka, to na treningu różnice nie będą duże. Połączenie wszystkich drobnych detali dopiero daje różnicę. Może być ktoś, kto jest lepszy ode mnie w grze nogami, a wyjdzie na ćwierćfinał Ligi Mistrzów i nie będzie umiał nimi grać. To kwestia mentalna - powiedział Szczęsny.

Podczas wywiadu z Fabiańskim, który przeprowadził dla Weszlo.com Wojciech Piela, nie mogło więc zabraknąć poruszenia tej kwestii. - A wskazał konkretnie w czym? Co ja mogę powiedzieć? Ja się też na pewno czuję lepszym bramkarzem. Wydaje mi się, że pokazałem w trudnych momentach na wielkich turniejach dużą odporność psychiczną - powiedział Fabiański. - Nie wiem, czy znamy się aż na tyle, żeby oceniać się życiowo w codziennych sytuacjach, ale bramkarsko na pewno jestem na tyle dobry, aby rywalizować nawet z bramkarzem Juventusu - zakończył Fabiański.

Szczęsny w 2019 roku zagrał w 6 meczach reprezentacji Polski. Łukasz Fabiański zanotował natomiast 4 występu, ale w październiku i w listopadzie pauzował z powodu kontuzji. 

Futbol.pl

TAGI