Tragiczne wieści z Turcji. Piłkarz udusił swojego 5-letniego syna!
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 12-05-2020 22:15
Tak dramatycznych historii aż trudno słuchać. Turecki piłkarz Cevher Toktas przyznał się do zamordowania swojego 5-letniego syna. Potem powiedział, że nigdy go nie kochał.
Do tragedii doszło 23 kwietnia. Tego dnia piłkarz Bursa Yildirim zgłosił się z synkiem do szpitala. Chłopiec o imieniu Kasim skarżył się na problemy z oddychaniem i miał wysoką gorączkę. Lekarze wysłali ojca i syna na kwarantannę, podejrzewając, że obaj są zakażeni koronawirusem.
Jeszcze tego samego dnia Toktas zadzwonił na pogotowie z informacją, że stan syna się pogorszył. Chłopiec trafił do szpitala, ale nie udało się go już uratować. Lekarze uznali, że przyczyną był koronawirus, ale prawda jest wstrząsająca!
Toktas po prawie dwóch tygodniach zgłosił się na policję i wyznał, że udusił syna poduszką. Dodał, że nigdy go nie kochał i nigdy nie był z nim blisko związany.
32-letniemu piłkarzowi grozi teraz dożywocie.
Futbol.pl